Ceny rolnicze

Rzepak za 3200 zł, a kukurydza ponad 1000 zł. Sprawdź najnowsze ceny skupu

W krajowych skupach ceny zbóż i rzepaku pną się w górę. Ile skupy płacą za pszenicę i kukurydzę? Ile oferują za rzepak?

Ceny skupu rzepaku nawet powyżej 3200 zł/t

W Polsce ceny rzepaku biją rekordy - są najwyższe w historii. Stawki osiągnęły już pułap 3200 zł/t. A zdarzają się nawet i wyższe oferty. To prawie 90 proc. więcej niż rok temu. Na Matifie też historyczne wzrosty - kontrakty na rzepak zbliżają się do 700 eur/t.

Rekordowe ceny pszenicy w kraju i na Matifie

Również zboża podrożały. Dziś pszenica jest wyceniana na ok. 50 zł więcej niż tydzień temu. Są skupy, które płacą po 1100-1260 zł/t za pszenicę konsumpcyjną i niewiele mniej za paszową. Wysokie wyceny utrzymują się także na paryskiej giełdzie Matif. Kontrakty na grudzień na pszenicę kształtują się na poziomie 290 euro/t.

Również światowe ceny pszenicy mocno wzrosły - w październiku były o ponad jedną trzecią wyższe niż przed rokiem.

- Przyczyną są mniejsze zbiory pszenicy u największych eksporterów tego zboża: Kanady, Rosji i Chin - wyjaśnia Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa.

Mocno drożeje również żyto, poszło do góry średnio o 35 zł/t.

Analitycy PKO BP prognozują, że wysokie ceny zbóż utrzymają się do końca bieżącego sezonu z uwagi na mniejsze zbiory w Polsce i napięty bilans ziarna na świecie.

Cena kukurydzy w żniwa powyżej 1000 zł/t

Rekordy biją także ceny kukurydzy. W ostatnich dniach stawki za mokrą kształtują się na poziomie 680-700 zł/t. Sucha też jest droga. Pomimo trwających żniw i zwiększającej się podaży ziarna, stawki za suchą kukurydzę przekroczyły barierę 1000 zł/t.

Tu warto wspomnieć, że według Departamentu Rolnictwa USA, w tym roku produkcja kukurydzy na świecie będzie dużo wyższa – aż o 7,4 proc. w porównaniu do 2020 r. Wyższa będzie przede wszystkim podaż w Brazylii (o 37,2 proc.) oraz na Ukrainie (+25,4 proc.). Natomiast według analityków banku PKO BP na koniec sezonu 2021/2022 zapasy kukurydzy mogą być wyższe o 4,1 proc.

Wysokie ceny skupu nie rekompensują rolnikom galopujących kosztów

Tak wysokie ceny skupu zbóż i rzepaku byłyby świetną wiadomością dla rolników, gdyby nie drastycznie wysokie koszty produkcji, które zjadają zyski. Mało tego, zdecydowanie je przewyższają. Jeśli nawozy zdrożały o 300 proc., a olej napędowy o 50 proc., to pszenica droższa o 35 proc. nie sprawi, że rolnikowi zostanie więcej w kieszeni. W efekcie gospodarstwa znów są pod kreską, bo za nawozy, środki ochrony roślin, prąd, paliwo czy wodę muszą zapłacić dużo więcej niż zyskały na podwyżce cen skupu.

- Duża grupa rolników nie jest w stanie spłacać zobowiązań, gdzie rozpędza się spirala zadłużenia, prowadząca do upadłości gospodarstw - ocenia rolniczy Komitet Protestacyjny Sochaczew.