Burak cukrowy przestaje się opłacać?
Na biurko ministra rolnictwa i rozwoju wsi Stefana Krajewskiego trafiło pismo autorstwa Krajowej Rady Izb Rolniczych dotyczące sytuacji na rynku buraka cukrowego.
Jak się okazuje, ceny skupu buraka cukrowego proponowane obecnie rolnikom nie dają zysku ze sprzedaży. W zaistniałej sytuacji coraz więcej plantatorów buraka cukrowego zaczyna się zastanawiać nad rezygnacją z produkcji. Zdaniem izb rolniczych niskie ceny skupu buraka cukrowego są skutkiem braku kontroli nad importem cukru, który całkowicie zdestabilizował jego rynek w Polsce.
Czy krajowa produkcja cukru upadnie?
Polscy plantatorzy buraka cukrowego obawiają się, że jeśli nic się nie zmieni, a ceny skupu pozostaną na obecnym poziomie, będą musieli zrezygnować z produkcji. Dlatego zwrócili się do ministra rolnictwa z prośbą o podjęcie działań, które przyczynią się do utrzymania produkcji krajowej i zapewnienia bezpieczeństwa sektora cukrowniczego w Polsce. Rolnicy zawnioskowali również o wprowadzenie mechanizmów kontroli i ograniczenie importu cukru, a także surowca do jego produkcji.
Samorządowcy zasugerowali również, że skutecznym, doraźnym wsparciem dla plantatorów buraka cukrowego mogłoby być zwiększenie dopłat do produkcji.
Przeczytaj również: Jakie są ceny wysłodków buraczanych? Sprawdź aktualne stawki w regionach
Jakie są nastroje w branży cukrowniczej?
Prezes Związku Plantatorów Buraka Cukrowego przy Südzucker Polska Norbert Ksoll w rozmowie z topagrar.pl przyznał, że nastroje wśród producentów są ponure i trudno mówić o jakimkolwiek optymizmie. Nie dość, że ceny skupu są niskie, to liczba środków ochrony roślin stosowanych w uprawie buraka cukrowego wciąż jest zmniejszana, a znajdujące się na niej obecnie substancje niekoniecznie są skuteczne.
Z relacji Ksolla wynika również, że dla rolników zajmujących się uprawą buraka cukrowego nie bez znaczenia jest także umowa z Mercosur. Ich zdaniem może dojść do sytuacji, w której cukier trzcinowy rozchwieje polski rynek, bo będzie tańszy z uwagi na niższe koszty produkcji.
W rozmowie z topagrar.pl wypowiedział się również prezes Związku Buraka Cukrowego w Lesznie Krzysztof Jachimowski, który potwierdził, że nastroje wśród plantatorów buraka cukrowego są wręcz katastrofalne, ceny skupu niskie, a perspektywy na kolejne lata raczej negatywne niż pozytywne. Wyjaśnił również, dlaczego ceny za kilogram cukru w sklepie nie sięgają 2,00 zł.
– Patrząc na rynki, trzeba jasno powiedzieć, że nie ma jakiejś nadprodukcji cukru i dla nas to też jest niezrozumiałe, skąd akurat takie spadki cen. Doszliśmy do absurdu, gdy cukier w torebce w sklepie jest tańszy od rzepaku wylatującego z kombajnu. To jest całkowicie absurdalne – skomentował Jachimowski.
Więcej szczegółow dot. rozmowy przeczytasz TUTAJ.
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. topagrar.pl, KRIR
