StoryEditorWiadomości rolnicze

Trujące chwasty użytków zielonych

12.06.2014., 12:06h
Rozmowa z prof. dr. hab. Stefanem Grzegorczykiem – kierownikiem Katedry Łąkarstwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie  

Na wielu opakowaniach przetworów mleczarskich umieszczone jest zdjęcie krowy pasącej się na kolorowej łące, co sugeruje produkt tzw. proekologiczny. Jednak na takich kolorowych łąkach oprócz pożytecznych ziół występują chwasty szkodliwe zarówno dla zdrowia zwierząt, jak i ludzi odżywiających się produktami zwierzęcymi. Na przykład w kwietniu na niektórych wilgotnych łąkach i nad rowami kwitła na biało i liliowo rzeżucha łąkowa. 

– W naturalnych zbiorowiskach łąkowo-pastwiskowych obok traw i motylkowatych występuje zazwyczaj mnóstwo najrozmaitszych gatunków należących do różnych rodzajów i rodzin botanicznych. Chwasty są roślinami najmniej pożądanymi na użytkach zielonych ze względu na szkodliwość, pasożytnictwo, niską strawność, małą wartość pokarmową i wydajność. Szkodliwość chwastów uzależniona jest od gatunku oraz ilości występowania w zbiorowisku łąkowym czy pastwiskowym. Im więcej chwastów, tym większa szkodliwość i odwrotnie. W wielu przypadkach wartość danego gatunku zależy od warunków ekologicznych, m.in. przebiegu pogody, pory roku, od terminu koszenia lub spasania.

Do najczęstszych przyczyn pojawiania się chwastów należą niekorzystne zmiany w siedlisku, głównie w uwilgotnieniu gleby i jej żyzności oraz błędy popełniane w użytkowaniu. Najgroźniejszymi chwastami użytków zielonych są rośliny trujące. Mogą być trujące czasowo, tj. w stanie zielonym albo stale – w stanie zielonym i jako siano lub kiszonka. Zjedzenie tych roślin może spowodować ciężkie schorzenia u bydła, koni, owiec, kóz lub świń. Większość chwastów po ususzeniu lub zakiszeniu traci właściwości toksyczne. Na zaniedbanych pastwiskach zazwyczaj występują kępki wyższych roślin i zwierzęta je omijają z różnych względów, m.in. dlatego, że te rośliny zawierają toksyczne substancje. Jedną z takich roślin jest knieć błotna, zwana popularnie kaczeńcem, która największe właściwości trujące wykazuje w fazie kwitnienia. Jednak roślina ta nie występuje na łąkach prawidłowo nawożonych, odwodnionych i intensywnie użytkowanych. 

Od czerwca do sierpnia kwitnie na biało szalej jadowity.

– Pospolicie występuje na moczarach, nad brzegami stawów i rowów, na podmokłych brzegach łąk. Wszystkie części tej rośliny oddziałują szkodliwie na zwierzęta, zarówno w formie zielonej, jak i po wysuszeniu. Powodują trwałe, drgawkowe skurcze mięśni, porażenie ośrodka oddechowego, a w efekcie śmierć. Już dawka 0,4 kg suszonego szaleju (bez korzeni i kwiatów) zabija konia w ciągu kilkunastu godzin. Jeszce szybciej szalej działa na bydło.

Na wilgotnych łąkach bardzo często występują jaskry. 

– Najbardziej trujący jest jaskier jadowity, zwłaszcza w fazie kwitnienia. Kwiaty ma drobne, liczne, zebrane w baldachogrona szczytowe, a płatki korony małe, bladożółte. Jaskry rozłogowy i ostry kwitną na złotożółto, a jaskier płomiennik na żółto. Tę grupę roślin można dość skutecznie wyeliminować poprzez intensywne użytkowanie łąk i pastwisk oraz prawidłowe nawożenie mineralne. 

Czy skrzyp polny jest tylko rośliną wskazującą na zakwaszenie użytku i polecaną do pielęgnacji włosów i paznokci?

– W kontekście naszej rozmowy jest trującym chwastem. Duża ilość tej rośliny w sianie lub paszy zielonej wywołuje u koni zatrucie, którego objawem jest niedowład mięśni zadu. U krów mlecznych występuje zanik wydzielania mleka. Trujące są również inne gatunki skrzypów: błotny i bagienny. 

W sierpniu i wrześniu na różowo i lilioworóżowo kwitnie zimowit jesienny.

– Występuje najczęściej w górach, szczególnie na łąkach wilgotnych. Wszystkie części tej rośliny zawierają silnie trujący alkaloid – kolchicynę (najwięcej w bulwach i nasionach). Toksyczne właściwości wykazują zarówno zielonka, jak i siano. 

Trującymi mogą się okazać także rośliny występujące poza użytkami zielonymi, ale w miejscach dostępnych dla zwierząt, jak pobocza dróg, podwórza, pola orne.

– Taką rośliną jest kwitnący na biało szczwół plamisty. Ta wysoka roślina baldaszkowata rośnie pod płotami, przy drogach, rzadziej na łąkach. Na użytkach zielonych odpowiednio pielęgnowanych i użytkowanych nie występuje. Śmiertelna dawka dla koni to 2 kg, a dla bydła 4–5 kg świeżej rośliny. Natomiast wilczomlecz sosnka występuje zarówno na suchszych łąkach i pastwiskach, ale także na przydrożach oraz nasypach. Roślina pokrojem przypomina młode siewki sosny, jej kwiatostanem jest wieloramienna wierzchotka barwy żółtozłotej lub czerwono-żółtej. Kwitnie w kwietniu i maju. Zawiera sok mleczny, w którym znajduje się gorzka substancja trująca. Mleko pochodzące od krów, owiec, które uległy zatruciu przybiera barwę czerwoną i może wywołać silne zatrucie u ludzi. Trujący jest też wilczomlecz lancetowaty, jak i inne wilczomlecze, występujące jednak w runi rzadziej. 

W ostatnich latach szczególnie uciążliwym chwastem jest barszcz Sosnowskiego.

– Sprowadzono go jako roślinę pastewną, a okazała się trudnym do wytępienia chwastem. W latach siedemdziesiątych uprawiano barszcz na kiszonkę dla bydła. Ze względu na dużą zawartość wody i utrudnione zbiory, szybko zaniechano tej uprawy. W kolejnych latach roślina szybko rozprzestrzeniła się jako chwast. Rośnie nad brzegami potoków, na poboczach dróg oraz na nieużytkach. Z czasem okazało się, że barszcz jest szkodliwy dla ludzi. Stwierdzono liczne przypadki uczuleń, szczególnie w słoneczne, upalne dni, przy bezpośrednim kontakcie z rośliną.

Jakie z pozostałych chwastów szkodzą zwierzętom gospodarskim?

– Wspominana już knieć błotna szkodliwie oddziałuje na młode bydło, owce i kozy.  Ciemiężyce biała i zielona szkodliwie oddziałują na bydło, konie, mniej na owce i świnie. Manna mielec szkodzi bydłu, koniom i owcom. Kropidło wodne szkodzi bydłu, owcom, koniom i świniom. Marek szerokolistny szkodzi bydłu. Rdest ostrogorzki szkodzi bydłu i koniom.  Starzec jakubek może wywołać lekki paraliż u bydła. Świbka błotna szkodzi bydłu. Jednak do najgroźniejszych należą chwasty wykazujące trujące działanie zarówno w zielonce, jak i w sianie oraz kiszonce. Do grupy tej należą m.in.: szalej jadowity, kanianki, kropidło wodne, marek szerokolistny, rutewki, skrzyp błotny i bagienny, szelężniki, wilczomlecz sosnka i zimowit jesienny. W każdej postaci szkodzi również, szczególnie koniom, starzec jakubek.

Jakie rośliny wywołują objawy zatrucia dopiero po upływie pewnego czasu od spożycia?

– Taką rośliną jest paproć orlica pospolita.

Jakie chwasty psują smak produktów zwierzęcych?

– Jest ich wiele, np. krwawnik pospolity nadaje krowiemu mleku gorzki smak i niemiłą woń, czosnek pospolity również zmienia woń i smak mleka. Turzyce i skrzypy powodują wodnistość i czerwone zabarwienie mleka. Szczawie (zwyczajny i polny) powodują zakwaszenie mleka krowiego. 

Panie profesorze, oprócz chwastów trujących, w runi pastwiskowej mogą występować rośliny kolczaste i cierniste oraz trudno strawne, także szkodliwe dla zdrowia zwierząt. 

– Naturalnie, istnieje wiele gatunków o tnących, ostrych liściach, z dużym udziałem krzemionki i włókna. Są to: wspomniane już skrzypy, sity, turzyce, śmiałek darniowy, bliźniczka psia trawka, trzcinniki, ostrożeń błotny, lancetowaty i polny, oset kędzierzawy, wilżyna ciernista. Niepożądane w runi są również chwasty, pasożyty bezzieleniowe, które wszystkie pokarmy czerpią z rośliny żywicielskiej. Należą do nich kanianka macierzankowa, kanianka koniczynowa i lnowa. Niepożądane są także półpasożyty zieleniowe, tj.: gnidosz błotny i królewski, świetlik łąkowy i wyprężony, szelężnik mniejszy i większy, zagorzałek późny. Półpasożyty, będące roślinami zielonymi, mogą asymilować, ale pokarmy, głównie mineralne oraz wodę czerpią za pomocą ssawek z korzeni żywiciela i w ten sposób osłabiają wartościowe rośliny użytków zielonych, które w efekcie wypadają z runi. Wspomniane pasożyty i półpasożyty są charakterystyczne dla trwałych użytków zielonych użytkowanych ekstensywnie, przy opóźnionych zbiorach paszy.

Proszę o podsumowanie naszej rozmowy.

– Zwierzęta przeżuwające są zwykle mniej wrażliwe na działanie roślinnych substancji toksycznych, dzięki specjalnej budowie żołądka. Z reguły podczas żywienia pastwiskowego omijają trujące rośliny. Bez szkody dla własnego zdrowia mogą zjeść pewne ilości słabiej trujących roślin. Niebezpieczne jest to, że znajdujące się w tej paszy toksyczne substancje przechodzą do produktów zwierzęcych, a więc do mleka i mięsa. Spożycie przez ludzi takiego mleka i mięsa może powodować zatrucia. Wiele gatunków roślin posiada substancje nietoksyczne, ale wpływające niekorzystnie na właściwości organoleptyczne mleka. Wiele z tych szkodliwych chwastów można usunąć z runi lub zdecydowanie ograniczyć ich występowanie poprzez uregulowanie stosunków wodnych i racjonalne użytkowanie łąk i pastwisk. Konieczne jest także usuwanie trujących roślin z nieużytków i poboczy dróg oraz wykaszanie niedojadów na pastwiskach.

Dziękuję za rozmowę.

Dr Bolesław Pilarek

 
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
10. grudzień 2024 01:38