Rolnictwo:

Żniwa 2021 na Podlasiu – Jaki plon dała pszenica? [FILM]

Wybraliśmy się do jednego z gospodarstw na Podlasiu, żeby zobaczyć jak przebiegają żniwa. – Plon jak na ten rok jest całkiem niezły, zwłaszcza pszenica sypnęła dobrze – mówi rolnik. Jaką odmianę posiał? Jak sprawował się 30-letnie kombajn John Deere?

Nieprzewidywalna pogoda oraz mokre lato opóźniły tegoroczne żniwa w porównaniu do poprzednich lat. Synoptycy przewidują coraz więcej opadów, zwłaszcza w pierwszym tygodniu sierpnia, dlatego rolnicy starają się jak najszybciej zbierać zboże.
Wybraliśmy się do jednego z gospodarstw na Podlasiu – jak tu wygląda sytuacją podczas żniw?

Ponad 80 kwintali pszenicy z hektara czyli Podlaskie żniwa 2021

– Dzisiaj kosimy pszenicę. Niestety pogoda pata figle. Na szczęście zbliżamy się do końca żniw, bo siejemy tylko pszenicę i jęczmień. Plon jak na ten rok jest całkiem niezły. Jęczmień jary w tym roku sypał w okolic 50 kwintali, za to pszenica znacznie lepiej. Myślę, że plon będzie nieco ponad 80 kwintali z ha – mówi nam Stanisław Porowski, który prowadzi gospodarstwo wyspecjalizowane w hodowli bydła mlecznego. Rocznie dostarcza ok. 500 tys. litrów do SM Mlekovita, oddział w Wysokiem Mazowieckiem.

Przeczytaj także: Zakręcone Żniwa – prześlij film ze żniw i wygraj 1000 złotych

Rolnik wspomina, że posiał pszenicę odmiany Kilimanjaro. Jest to odmiana dobrze plonująca i o bardzo wysokiej zimotrwałości. Odmianę tę można stosować m.in. do późnych siewów, w tym po burakach i kukurydzy

Jak spisywał się kombajn John Deere 1188 podczas żniw 2021 r.?

– Młócimy kombajnem John Deere z serii 1180. Jest to 6-klawiszowa maszyna i na pewno jest to wydajny sprzęt – mówi Tomasz Skrzypczak, operator kombajnu John Deere 1188 Hydro/4 z 1991 roku. Maszyna jest wyposażona w zbiornik na zboże o pojemności 6 ton oraz szerokość roboczą hedera wynoszącą 5,4 metra. Mimo zaawansowanego wieku, kombajn jest wyposażony w klimatyzowaną kabinę.

Dodaje, że wydajność tej maszyny rolniczej jest uzależniona oczywiście od zboża.

– W takiej pszenicy jak mieliśmy tu na polu to wychodzi około 1 ha na pół godziny. Kombajn spala około 20 litrów paliwa na ha – dodaje Tomasz Skrzypczak.

Operator podkreśla, że jeśli przed sezonem wykona się porządnie przegląd techniczny, to nie ma większych problemów i usterek podczas zbioru zboża.