Setki postępowań o unieważnienie rejestracji Belarusów
Jak informuje W-MiR, na biurko Ministra Infrastruktury Dariusza Klimczaka trafiło pismo z prośbą o podjęcie pilnych działań mających na celu wprowadzenie przepisów abolicyjnych, dzięki którym możliwe będzie „pozostanie w rejestrze ciągnikom rolniczym marki BELARUS zarejestrowanym po 1 stycznia 2016 r., a nieposiadającym unijnej homologacji”.
– Obecnie w sądach i SKO toczą się setki postępowań o unieważnienie rejestracji takich pojazdów. Każdego tygodnia do W-MIR zgłaszają się kolejni rolnicy, którzy w dobrej wierze kupili i zarejestrowali ciągniki – często na kredyt – a dziś grozi im wyrejestrowanie maszyn niezbędnych do pracy na roli – czytamy we wniosku W-MIR.
Jakie są argumenty rolników ws. niewyrejestrowywania BELARUSÓW?
Rolnicy uważają, że nie należy wyrejestrowywać BELARUSÓW, ponieważ:
- rejestracji dokonywano legalnie, na podstawie dokumentów;
- rolnicy nie mieli świadomości problemów prawnych;
- ministerstwo zapowiadało prace legislacyjne w marcu 2025 r., a do dziś nie został opublikowany żaden projekt.
Zobacz też: Ciągniki Belarus jednak trafią do kasacji? Jest niepokojąca decyzja sądu
Jakie są propozycje W-MIR?
W związku z zaistniałą sytuacją W-MIR zaapelowało o podjęcie następujących działań:
- pilne sfinalizowanie i opublikowanie projektu przepisów abolicyjnych, które umożliwią utrzymanie w rejestrze ciągników rolniczych BELARUS zarejestrowanych przed wejściem w życie planowanych zmian,
- wprowadzenie rozwiązania legislacyjnego z mocą wsteczną chroniącego wszystkich rolników działających w zaufaniu do organów rejestracyjnych, którzy nabyli pojazdy legalnie i zgodnie z obowiązującą wówczas praktyką administracyjną,
- podjęcie działań informacyjnych i uspokajających opinię publiczną, w szczególności właścicieli ciągników BELARUS, co do planowanych rozwiązań i ich skutków.
Jak przypomina W-MIR, Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało na początku 2025 roku wprowadzenie nowych przepisów dotyczących rejestracji pojazdów sprowadzanych spoza Unii Europejskiej oraz ustanowienie regulacji abolicyjnych, które miałyby zabezpieczyć prawa rolników korzystających z ciągników bez unijnej homologacji. Mimo że od tej deklaracji minęły już miesiące, konkretne rozwiązania prawne wciąż nie zostały opublikowane. W efekcie rolnicy nadal zmagają się z prowadzonymi postępowaniami wyrejestrowującymi, które grożą przymusowym złomowaniem niezbędnego sprzętu rolniczego. Ta sytuacja budzi coraz większy niepokój w środowisku rolniczym, które apeluje o natychmiastowe działania, podkreślając, że od ich efektów zależy nie tylko codzienna praca rolników, ale także zaufanie do instytucji państwowych.
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. W-MIR
