Ta dyskusja elektryzuje rolników. „Dostaniemy 20 proc. mniej pieniędzy”Ahm, Wmir Fb, Canva
StoryEditorKomentarz rolnika

Ta dyskusja elektryzuje rolników. "Dostaniemy 20 proc. mniej pieniędzy"

11.09.2025., 12:00h

Dyskusja o przyszłości dopłat elektryzuje rolników. Wszystko przez propozycję Komisji Europejskiej, która chce obciąć budżet o prawie 90 miliardów euro i zlikwidować drugi filar wsparcia. – Na to absolutnie się nie zgadzamy – mówi Piotr Miecznikowski z Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.

Dyskusja o dopłatach elektryzuje rolników

– Dyskusja o przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej elektryzuje rolników, bo nie zgadzamy się z tym, co w tej chwili proponują nam unijni urzędnicy – mówi Piotr Miecznikowski, członek zarządu Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.

Przypomnijmy. 16 lipca 2025 r. Komisja Europejska ogłosiła projekt budżetu UE na lata 2028–2034. Okazuje się, że Bruksela planuje obciąć fundusze na rolnictwo aż o 20 proc. 

Rolnicy dostaną mniej pieniędzy

Do tej pory budżet WPR na lata 2021–2027 wynosił 387 miliardów euro. Teraz ma spaść do 302 miliardów. To oznacza, że co roku rolnicy w całej Europie otrzymają o 15 miliardów mniej.

– Budżet będzie mniejszy o 20 proc. To bardzo zła informacja. To różnica ogromna – komentuje Miecznikowski. 

Koniec inwestycji w gospodarstwa?

Zmiany nie kończą się na cięciach. Komisja Europejska chce też zlikwidować dwa filary WPR. Zgodnie z propozycją, środki na inwestycje w rolnictwo (czyli obecny II filar) mają zostać wrzucone do jednego worka razem z pieniędzmi na politykę spójności, klimatyczną czy obronną. Rolnicy będą więc musieli konkurować o wsparcie z innymi sektorami.​

– W obecnym systemie mamy dwa filary. Pierwszy to płatności bezpośrednie, a drugi to inwestycje w gospodarstwa. Teraz mówi się, że tego drugiego filaru w ogóle nie będzie. Co więcej, pieniądze z rolnictwa mają trafić do jednego wspólnego funduszu z polityką spójności i klimatem. Na to absolutnie się nie zgadzamy – tłumaczy rolnik. 

Petycja w obronie rolnictwa

Rolnicy z Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej apelują do kolegów z całego kraju o podpisywanie petycji w obronie przyszłości polskiego rolnictwa. Podkreślają, że WPR to największa i najstarsza polityka UE i nie można jej traktować jak dodatku do klimatu czy obronności. Zdaniem Izby, jeśli propozycje KE wejdą w życie, unijne rolnictwo znajdzie się w najtrudniejszej sytuacji od dziesięcioleci. Dlatego warto podpisać petycję TUTAJ.

Europosłowie: to zdrada rolników

Przeciwko propozycji KE protestują także europosłowie. – Rolnicy dostaną mniej niż w 1991 roku – mówią politycy, zarzucając komisarzowi ds. rolnictwa Christophe’owi Hansenowi zdradę rolników.

Wojciechowski: masakra piłą mechaniczną

Były komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski użył nawet mocniejszych słów. Jego zdaniem rolnikom będzie bardzo ciężko zdobyć teraz pieniądze, bo kolejka do pieniędzy ze wspólnego worka będzie dużo dłuższa i ciężej się będzie dopchać. – To nie jest cięcie budżetu WPR. To jest masakra tego budżetu piłą mechaniczną – podkreślił.

Kamila Szałaj

image
Komentarz rolnika

Kto dobija polskie rolnictwo? Rolnik nie ma wątpliwości

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 23:45