Poseł uderzył w rolników
Nie milkną echa wpisu posła Koalicji Obywatelskiej Roberta Dowhana. Przypomnijmy. Polityk w mediach społecznościowych napisał, że rolnicy są jedną z najbardziej uprzywilejowanych grup zawodowych w Polsce. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Rolnik NIEprofesjonalny nie wytrzymał. Zadrwił z posła
Pojawiają się kolejne komentarze rolników. Mocno w posła uderzył Michał Nowacki, czyli Rolnik NIEprofesjonalny. Opublikował wymowną zagadkę o przywilejach parlamentarzysty.
Zagadka Rolnika NIEprofesjonalnego
Nie profesjonalny zamieścił taki wpis w sieci:
"Co to za uprzywilejowany poseł, który nie ma pojęcia o rolnictwie, ale:
- W 2024 wykonał 125 lotów za publiczne pieniądze.
- Co miesiąc pobiera 4 tys. złotych na mieszkanie.
- Same nieruchomości warte za prawie 25 mln złotych.
- Z mównicy wystąpił tylko… 5 razy
- Złożył tylko 7 interpelacji
- Za tą „pracę” pobiera prawie 17 tysiecy brutto pensji i diety Ruch Młodych Farmerów"
W ten dobitny sposób Rolnik NIEprofesjonalny podsumował wpis posła Dowhana, obnażając jak głęboko jest niesprawiedliwy wobec rolników.
Rolnicy: niech poseł sam założy gospodarstwo
Internauci nie kryli poparcia dla tego komentarza. Pojawiły się głosy, że poseł powinien sam spróbować swoich sił w rolnictwie.
- Jak ma tyle pieniędzy to niech zakłada gospodarstw. Polecam na początek zdezelowaną c-360, pług 2, kultywator, siewnik konny bronki, przyczepę sztywną i 3 hektary, a następnie bez dokładania z innych źródeł pieniędzy rozwijać gospodarkę do jakiś chociaż 150 hektarów i sprzętu wyższej klasy – napisał jeden z Internautów.
Rolnicy bezlitośni dla posła: może zamiast latać, zacząłby pan przemawiać
Wpis posła skomentował także Michał Wysocki z Ruchu Młodych Farmerów, który w emocjonalnym wpisie skierował do posła Dowhana konkretne pytania.
– Panie pośle, w zeszłym roku odbył pan 125 lotów. Wychodzi na to, że latał pan co trzy dni. I teraz ma pan czelność mówić, że nie ma pan przywilejów? Wystąpił pan z mównicy tylko pięć razy. Może zamiast latać, zacząłby pan przemawiać? W obronie nas, rolników? Na przykład przeciwko umowie Mercosur czy liberalizacji handlu z Ukrainą? - podkreślił Wysocki.
Wcześniej wpisy komentował Piotr Kisiel z Ruchu Młodych Farmerów, nie kryjąc emocji.
– Panie Pośle, to nie są żadne przywileje. To codzienna walka o przetrwanie. Rolnicy pracują po 20 godzin na dobę, w deszczu, upale, na kredycie i pod presją kolejnych pomysłów Brukseli. I jeszcze mają być wyśmiewani przez posła?- pyta.
Czy poseł Dowhan przeprosi rolników?
Na razie Robert Dowhan nie odniósł się publicznie do wystąpień rolników ani nie skomentował ich apeli o przeprosiny. Niestety, takie opinie jak posła Dowhana sa bardzo krzywdzące dla rolników. Pogłębiają też podział na linii wieś–miasto.
Kamila Szałaj
