Ponad 643 tys. ptaków padło przez ptasią grypę

Pierwsze ognisko ptasiej grypy w województwie warmińsko-mazurskim zostało potwierdzone 28 stycznia. Wirus H5N8 zaatakował fermę w gminie Gietrzwałd w powiecie olsztyńskim. W gospodarstwie, w którym wykryto wirusa, utrzymywano 2471 brojlerów indyczych. W tej samej gminie wykryto jeszcze jedno ognisko – również dotyczyło fermy hodującej indyki. Tym razem choroba dotknęła ponad 15 tys. ptaków.

Wirus H5N8 bardzo szybko rozprzestrzenia się także w Wielkopolsce. 27 stycznia ustalono, że choroba wystąpiła w gospodarstwie pod Nowym Tomyślem, gdzie hodowano 2377 gęsi oraz 15 kur. Było to drugie ognisko w regionie. Jednak do 4 lutego wykryto trzy kolejne: w Kaliszkowie Kaliskim w powiecie ostrzeszowskim, gdzie padło niemal 11 tys. kaczek, pod Mosiną w powiecie poznańskim na fermie z 50 tys. indyków oraz w gospodarstwie pod Grabowem nad Prosną w powiecie ostrzeszowskim, gdzie utrzymywano niemal 20 tys. kaczek.

Również hodowcy z województwa dolnośląskiego odczuli skutki występowania ptasiej grypy. 3 lutego pod Oleśnicą potwierdzono 39. ognisko ptasiej grypy. Z powodu choroby padło tam około 94 tys. kur. Z kolei 7 lutego w gminie Wisznia Mała (powiat trzebnicki) została potwierdzona obecność wirusa H5N8 w gospodarstwie z ponad 22 tys. gęsi.

Ptasia grypa pojawiła się także w dwóch gospodarstwach w województwie podkarpackim i w jednym w Małopolsce. Jednak tu hodowle były stosunkowo małe – na Podakrpaciu 145, a pod Chrzanowem 741 ptaków.  

Łącznie w Polsce z powodu wirusa H5N8 padło ponad 643 tys. sztuk drobiu. pm