W Brazylii stosują 7 razy więcej oprysków niż w Polsce. I to trafia na nasze stołyA Sawicka/canva
StoryEditorpestycydy

W Brazylii stosują 7 razy więcej oprysków niż w Polsce. I to trafia na nasze stoły

10.12.2025., 15:00h

W Brazylii opryski na polach są codziennością - i to w ilościach, które dla europejskiego rolnika wydają się niewyobrażalne. A te produkty trafiają na nasze stoły.

W Brazylii stosują 7 razy więcej oprysków niż w Polsce

Jak wskazuje Zalewski, ekspert IERiGŻ, w Brazylii stosuje się nawet siedmiokrotnie więcej środków ochrony roślin niż w Polsce czy innych krajach Unii Europejskiej. Najczęściej używanym preparatem jest glifosat - substancja, którą Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem WHO uznała za „prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi”. Zalewski podkreśla, że w UE jego stosowanie jest ściśle limitowane, a desykacja roślin przed zbiorem jest zabroniona, podczas gdy w Brazylii glifosat stosowany jest wielokrotnie w ciągu roku.

Skąd tak ogromne dawki środków ochrony roślin?

Zalewski wyjaśnia, że brazylijskie pola rządzą się własnymi prawami. W wielu regionach prowadzi się dwa cykle upraw w ciągu roku, np. soja, a po niej kukurydza lub bawełna. System siewu bezpośredniego (no-till) wymusza częste stosowanie herbicydów nieselektywnych. W przypadku glifosatu dawki w Brazylii często przekraczają 1,5–2 kg/ha przy jednym oprysku, podczas gdy w UE łączna roczna dawka nie może przekroczyć 1,44 kg/ha.

Zalewski zwraca uwagę, że ponad 45% zużycia glifosatu w Brazylii przypada na trzy stany: Mato Grosso, Parana i Rio Grande do Sul, gdzie koncentruje się produkcja soi.

Różnice w stosowaniu ś.o.r. między Mercosur a UE

Jak wskazuje Zalewski, średnie zużycie środków ochrony roślin w krajach Mercosur w 2023 r. wyniosło 9,4 kg/ha, co jest wartością 3,5 razy wyższą niż w UE, a w Brazylii - 4,5 razy większą. To efekt intensywnego rolnictwa, dwóch cykli upraw w ciągu roku i powszechnego stosowania systemu no-till.

Ekspert IERiGŻ zauważa, że to dane średnie - w przypadku upraw bananów zużycie ś.o.r. w Brazylii może sięgać nawet 30 kg/ha. Regionalnie poziom stosowania chemii jest bardzo zróżnicowany, a w środkowo-zachodnich stanach, takich jak Mato Grosso, jest znacząco powyżej średniej.

Mercosur przyspiesza, UE zwalnia

Jak podkreśla Zalewski, od 2010 do 2023 r. zużycie środków ochrony roślin w krajach Mercosur wzrosło średnio o 53,2%, a w Brazylii aż o 91,5%. W UE w tym samym czasie zanotowano spadek o 4,3%, w Polsce poziom zużycia pozostał praktycznie niezmieniony. To pokazuje, jak bardzo intensywne jest rolnictwo w Ameryce Południowej i jak różne standardy obowiązują po drugiej stronie Atlantyku.

To trafia na nasze stoły

Wysokie zużycie pestycydów w Brazylii rodzi pytania o bezpieczeństwo importowanej żywności oraz o presję konkurencyjną dla europejskiego rolnictwa. Polska i UE stosują rygorystyczne normy, które chronią zdrowie konsumentów i środowisko. Tymczasem produkty z krajów Mercosur mogą trafiać na nasze stoły z chemicznym „śladem” oprysków, których w Europie nie wolno stosować ze względu na ich dużą toksycznosć.

źródło: Arkadiusz Zalewski/LI, analityk rynku nawozów mineralnych i maszyn rolniczych w IERiGŻ

oprac. Agnieszka Sawicka

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
10. grudzień 2025 15:02