Poseł Marcin Romanowski w interpelacji skierowanej do ministra Stefana Krajewskiego podkreśla, że sytuacja rolnictwa na Lubelszczyźnie jest dramatyczna. Zwrócił uwagę, że region, będący jednym z kluczowych zapleczy żywnościowych kraju, znalazł się na granicy załamania z powodu rosnących kosztów produkcji, niskich cen skupu i skutków klęsk żywiołowych. Wskazał również, że wiele rodzinnych gospodarstw na Lubelszczyźnie może nie przetrwać obecnego sezonu bez zdecydowanej interwencji państwa.
Będą dopłaty wyrównawcze dla rolników?
Ministerstwo Rolnictwa w odpowiedzi na interpelację posła Marcina Romanowskiego podkreśla, że w obecnym systemie prawnym nie ma możliwości wprowadzenia stałych dopłat wyrównawczych.
Jak zaznacza resort, pomoc może być uruchamiana wyłącznie w szczególnych sytuacjach opisanych w przepisach UE, takich jak gwałtowne spadki cen, choroby zwierząt czy poważne zakłócenia w handlu.
W dodatku takie interwencje mają charakter krótkotrwały i jednorazowy, a ich celem jest jedynie częściowa rekompensata strat i nie zastępują one pełnego wyrównania kosztów produkcji.
Resort stosował już mechanizmy kryzysowe
W odpowiedzi ministerstwo zwraca uwagę, że mechanizmy kryzysowe były już stosowane. Między innymi w 2022 roku, w związku ze skutkami wojny w Ukrainie, kiedy Polska otrzymała 44,8 mln euro, z czego blisko 150 mln zł trafiło do producentów trzody chlewnej. Nadzwyczajne środki uruchamiano także w sektorze drobiu i jaj, zwłaszcza po stratach związanych z grypą ptaków.
Obecnie wdrażana jest kolejna pomoc, wynikająca z rozporządzenia Komisji Europejskiej z lipca 2025 roku, skierowana do wybranych sektorów dotkniętych wahaniami rynkowymi.
Jakie wsparcie jest możliwe? W ramach pomocy de minimis
Ministerstwo informuje też, że rolnicy mogą ubiegać się o pomoc de minimis, która obejmuje m.in. ulgi podatkowe, dopłaty do ubezpieczeń, refundacje kosztów bioasekuracji i preferencyjne pożyczki.
Limit pomocy to 50 tys. euro na gospodarstwo w okresie trzech lat, a krajowy limit wynosi 682,85 mln euro. Według danych MRiRW do 21 października 2025 r. wykorzystano 46,76% dostępnej puli, co oznacza, że środki są nadal dostępne.
źródło: sejm.gov
Agnieszka Sawicka
