Polska apeluje o fundusz rekompensat dla rolników
Minister rolnictwa Stefan Krajewski podczas nieformalnego spotkania ministrów rolnictwa UE w Kopenhadze zaapelował o stworzenie specjalnego funduszu rekompensat dla rolników. Chodzi o pokrycie strat, jakie mogą ponieść europejscy farmerzy po wejściu w życie umowy handlowej UE z Mercosur.
- Polska popiera rozważaną na forum UE koncepcję ustanowienia funduszu i przyznawania rolnikom rekompensat za straty powstałe na skutek wejścia w życie umowy z Mercosurem, w razie nadmiernego importu z tego kierunku - zaznaczył Krajewski.
Zdaniem polskiego rządu, handel z krajami Mercosur oznacza poważne zagrożenie dla rolnictwa w całej Europie. Szczególnie narażone mają być sektory wrażliwe takie jak wołowina, drób czy tytoń, które mogą zostać zalane tanim importem z Ameryki Południowej.
Umowa Mercosur zagraża unijnym rolnikom
Polska podkreśla, że wejście w życie umowy Mercosur w obecnej formie może doprowadzić do gwałtownego wzrostu importu żywności do UE. To z kolei spowoduje zakłócenia rynkowe i uderzy w rolników, którzy produkują zgodnie z restrykcyjnymi unijnymi normami.
– Obowiązujące w UE wymogi zrównoważonej produkcji rolnej (m.in. ochrony klimatu i środowiska, standardów pracy, dobrostanu zwierząt) są wyższe, niż w krajach Mercosur, co powoduje nierówne warunki konkurowania – podkreśla minister Krajewski.
Umowa Mercosur: mechanizmy ochronne wystarczą?
Oczywiście, Komisja Europejska zapewnia, że najbardziej wrażliwe sektory zostaną objęte kontyngentami, a w razie potrzeby uruchamiane będą mechanizmy ochronne. Polska jednak ma wątpliwości, czy proponowane rozwiązania faktycznie zadziałają.
Minister Krajewski zwraca uwagę, że klauzula ochronna wymaga wielu doprecyzowań. Generalnie procedury związane z jej uruchomieniem mogą być zbyt powolne, by skutecznie bronić unijnego rolnictwa.
6,3 mld euro na rekompensaty? Wojciechowski nie zostawia złudzeń
Komisja Europejska powołuje się na rezerwę kryzysową WPR w wysokości 6,3 mld euro, która miałaby być wykorzystana także na ewentualne rekompensaty dla rolników w związku z umową Mercosur.
Ale były komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski, nie pozostawia jednak złudzeń. – To nie są żadne dodatkowe pieniądze. Ta rezerwa ma starczyć na wszystkie kryzysy i nieszczęścia w europejskim rolnictwie przez siedem lat. Nie wiadomo, czy jakikolwiek ochłap z tego trafi na rekompensaty za Mercosur – komentuje.
Krajewski: nie składamy broni
Dlatego Polska domaga się, by powstał odrębny fundusz rekompensat dla rolników, który obejmowałby nie tylko bezpośrednie straty, ale też pośrednie skutki umowy. Chodzi m.in. o sytuacje, gdy żywność z Ameryki Południowej wypiera z rynku unijne produkty w innych krajach członkowskich.
Polski rząd zapowiada, że będzie kontynuował rozmowy z partnerami z UE, którzy podzielają podobne stanowisko. – Nie składamy broni, musimy bronić interesów rolników – podkreśla Stefan Krajewski.
Kamila Szałaj
