Protest rolnikówKopaczel-radziulewcz, Canva
StoryEditorProtest rolników

Protest rolników w 40 miejscach w Polsce. Gdzie ciągniki zablokują drogi? [MAPA PROTESTÓW]

12.11.2025., 12:00h

14 listopada ruszają protesty rolników. Akcja potrwa miesiąc, a ciągniki pojawią się w ponad 40 miejscach w Polsce. Największe utrudnienia spodziewane są w woj. zachodniopomorskim, ale akcja obejmie też Mazowsze, Pomorze, Śląsk i Podkarpacie.Sprawdź, gdzie będą strajki.

Rolnicy wychodzą na drogi. Protest potrwa miesiąc w 41 miejscach w Polsce

14 listopada rusza ogólnopolska akcja protestacyjna rolników. Najwięcej zgłoszeń pochodzi z województwa zachodniopomorskiego, ale ciągniki wyjadą także na Mazowszu, Pomorzu, Śląsku i Podkarpaciu. W sumie zaplanowano protesty w 41 miejscach. Akcja potrwa miesiąc – od 14 listopada do 14 grudnia. Organizują ją rolnicy m.in. z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników, Kółek Rolniczych, NSZZ „Solidarność” RI.

Rolnicy: to dopiero początek

– Traktory będą wyjeżdżać cyklicznie. Jeśli sytuacja się nie zmieni, będziemy protestować ostrzej – mówi Tygodnikowi Poradnikowi Rolniczemu Jakub Buchajczyk z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.

„Ceny są tak niskie, że nie opłaca się zbierać”

Dlaczego rolnicy protestują? Bo sytuacja ekonomiczna w rolnictwie jest dramatyczna. Pszenica kosztuje 650–700 zł za tonę, kukurydza około 400 zł, ale po potrąceniach przy przyjęciu do skupu niektórzy rolnicy dostają 340 zł za tonę. Dla wielu gospodarstw to poniżej kosztów produkcji. Do tego dochodzą problemy ze sprzedażą, bo skupy ograniczają przyjęcia.

– Ceny lecą, a kredyty rosną. Nie walczymy dla siebie, tylko o przetrwanie polskiego rolnictwa – mówią rolnicy z okolic Pyrzyc.

Rolnicy zwracają też uwagę na nadmierny import, który wypycha polski towar.

– Rolnicy niemieccy dostają dopłaty, siedzą cicho, a do nas ich warzywa wjeżdżają za symboliczną złotówkę. Jak mamy z tym konkurować? – dodaje Buchajczyk.

Tuczniki poniżej 5 zł, mleko tańsze o 46 groszy

Także hodowcy świń od dłuższego czasu są pod kreską, bo cena skupu spadła nawet poniżej 5 zł/kg.

Na rynku mleka w niektórych mleczarniach cena skupu spadła o 46 gr w dwa miesiące. Jednocześnie paliwo, nawozy, pasze i raty kredytowe pozostają bardzo wysokie.

– Pszenica tańsza o 300 zł na tonie, buraki o jedną trzecią mniej. Wszystko idzie w górę, tylko ceny skupu w dół – mówi Tygodnikowi Poradnikowi Rolniczemu rolnik Stanisław Barna z woj. zachodniopomorskiego.

Protest rolników 14 listopada. Jakie są postulaty? 

Rolnicy domagają dwóch rzeczy. Chcą ograniczenia importu z Ukrainy i krajów Mercosur, bo polskie produkty są przez to wypierane z rynku. Domagają się też rekompensat za drastycznie niskie ceny skupu, wsparcia w kosztach paliwa, energii i kredytów, bo przy obecnych cenach wiele gospodarstw nie ma szans się utrzymać.

Mapa protestów rolników od 14 listopada 2025 

Zachodniopomorska Izba Rolnicza opublikowała interaktywną mapę miejsc, gdzie zaplanowane są akcje. Lista cały czas się wydłuża i jest aktualizowana na bieżąco. Na ten moment potwierdzone są protesty m.in. w miejscowościach:

  • Drawno
  • Recz
  • Węgorzyno
  • Dobra
  • Radowo Małe
  • Resko
  • Łobez
  • Dobiegniew
  • Chociwel
  • Strzelce Krajeńskie
  • Mielno
  • Biesiekierz
  • Darłowo
  • Polanów
  • Bobolice
  • Kołobrzeg
  • Łosino
  • Św. Anna
  • Pyrzyce
  • Sianów
  • Manowo
  • Hopowo
  • Będzino
  • Świeszyno
  • Gościno
  • Sochaczew
  • Szczecinek
  • Siemyśl
  • Postomino
  • Koszalin
  • Karlino
  • Ryn
  • Drawsko Pomorskie
  • Egiertowo
  • Ustronie Morskie
  • Rymań
  • Rzeszów
  • Dolice
  • Sarnowy
  • Krzęcin
  • Barwice

Protesty mogą objąć większość województwa, a organizatorzy nie wykluczają, że akcja rozleje się na całą Polskę.

Protest rolników w Brukseli. Szefowa KE się ugnie?

Równolegle trwają przygotowania do ogromnej europejskiej demonstracji. 18 grudnia w Brukseli ma pojawić się kilka tysięcy rolników i setki traktorów z całej UE. Polskie organizacje już potwierdziły udział.

– To moment, w którym musimy zawalczyć o swoje. Każdy rolnik wolałby wtedy siedzieć w domu i planować święta, ale nie mamy wyjścia, jedziemy – mówi Tygodnikowi Poradnikowi Rolniczemu​ Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Organizatorzy nie wykluczają, że w połowie grudnia dojdzie także do masowych protestów w Polsce. – Jeśli nie będzie reakcji, możemy wyjść na drogi w całym kraju jeszcze przed Świętami. Mamy dość czekania – słyszymy od protestujących.

Kamila Szałaj

image
Protest rolników

„Niemcy dostali dopłaty, my nie”. Rolnicy szykują dużą akcję

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. grudzień 2025 07:00