Quadami i crossami rozjeżdżają pola rolnikom
Wraz z początkiem roku 2025 na łamach portalu tygodnik-rolniczy.pl informowaliśmy o problemach rolników z Podhala i Małopolski, którzy mają problem z właścicielami wypożyczalni quadów i crossów, jak i turystami korzystającymi ze świadczonych przez nich usług, o czym pisaliśmy w artykułach:
- Rozjeżdżają pola, a rolnicy tracą dopłaty. "Niszczą nam uprawy i się śmieją";
- Niszczą rolnikom łąki, zrywają pastuchy. "Wolna amerykanka" na Podhalu.
Wówczas w sprawie poszkodowanych rolników zostało zorganizowane specjalne spotkanie, w którym wzięli udział przedstawiciele lokalnych władz, posłowie i rolnicy. Efektem rozmów była wstępna lista pomysłów na wprowadzenie zmian do przepisów prawa w taki sposób, by te chroniły rolników i ich interesy przed właścicielami wypożyczalni quadów, skuterów śnieżnych oraz motocykli crossowych, a także przed ich użytkownikami. Na liście znalazły się następujące propozycje:
- obowiązkowa rejestracja pojazdów – quadów, crossów, skuterów itp. wykorzystywanych w działalności gospodarczej,
- obowiązek montowania nadajnika GPS w pojazdach,
- zwiększenie uprawnień straży gminnej, bo często jest bezradna wobec naruszania prawa,
- zwiększenie ilości oznakowania o zakazie wjazdu tego typów pojazdów na określone tereny,
- specjalny rodzaj koncesji na prowadzenie działalności wypożyczania pojazdów,
- powiększenie katalogu wykroczeń – wprowadzenie przepisu w art.151 kodeksu wykroczeń, który mówiłby o tym, że karany byłby wjazd na teren prywatny bez zgody właściciela (dotychczas karany jest wjazd na posesję bez zgody jego właściciela przy równoczesnym spowodowaniu zniszczeń, co ciężko jest udowodnić).
MSWiA i MKiŚ umywają ręce, MI też się nie wyrywa
Sprawa znalazła swój ciąg dalszy w Sejmie. Dzięki zaangażowaniu posła Andrzeja Gut-Mostowego do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska trafiła interpelacja z zapytaniami o to, czy planują one podjąć działania mające na celu zmianę prawa w taki sposób, by uwzględniło powyższe propozycje. Wówczas okazało się jednak, że zdaniem, zarówno MSWiA, jak i MKiŚ to sprawa Ministerstwa Infrastruktury.
Ostatecznie do ministra infrastruktury trafiło pismo autorstwa Krajowej Rady Izb Rolniczych, które pierwotnie było skierowane do MSWiA. W odpowiedzi na apel izby rolniczej dotyczący podjęcia czynności regulujących prowadzenie działalności gospodarczej polegającej na wynajmowaniu pojazdów typu off-road w taki sposób, by właściciele mieli obowiązek wyznaczania tras przejazdu i monitorowania ich użytkowania, a tereny rolnicze i leśne były bardziej bezpieczne, MI stwierdziło, że w jego kompetencjach pozostają sprawy z zakresu homologacji badań technicznych, rejestracji oraz zasad ruchu drogowego związanych z poruszaniem się pojazdów po drogach publicznych.
Natomiast wszystko poza tym, nie leży w kompetencji MI.
– W ocenie resortu poruszony problem dotyczy nagminnego i świadomego łamania istniejących przepisów oraz zakazów wjazdów na tereny leśne i rolne przez kierujących pojazdami. Kluczowe dla jego rozwiązania powinno być skuteczne wykorzystanie dotychczasowych uprawnień właściwych służb i wynikające z tego poczucie nieuchronności kary. Sprawy te jednak pozostają poza kompetencją ministra infrastruktury – napisała z up. MI Olga Tworek, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego.
Jak dodała Tworek, do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod nr UD275 wpisany został przez ministra sprawiedliwości projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz ustawy – Kodeks wykroczeń, zawierający m.in. propozycje zaostrzenia przepisów penalizujących nieuprawniony wjazd do lasu pojazdów mechanicznych typu quad, motocykl krosowy lub innych pojazdów podobnych.
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. KRIR, MSWiA, MI
