Protest rolników w KosztowieTomasz Ślęzak/Canva
StoryEditorProtest rolników

Rolnicy z Kosztowa blokują DK10. „Sklepy zaleje tani import, a my znikniemy”

12.12.2025., 14:20h

Rolnicy z Wielkopolski zablokowali DK 10 w powiecie pilskim. Mają dość niekontrolowanego importu płodów rolnych, braku opłacalności w rolnictwie oraz nadmiernej biurokracji. – Ceny zboża utrzymują się na poziomie sprzed 20 lat. Wiele gospodarstw upada – mówili protestujący rolnicy.

Protest rolników na DK 10

Brak opłacalności, biurokracja i hipokryzja. Dziś odbył się protest rolników w Kosztowie na DK 10 koło Wyrzyska (woj. wielkopolskie). 

O godz. 10.00 po wcześniejszym zgłoszeniu protestu zostało zablokowane skrzyżowanie we wsi Kosztowo. Protest miał być manifestacją i zwróceniem uwagi opinii publicznej na to, że sytuacja ekonomiczna ich gospodarstw systematycznie ulega pogorszeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem WIDEO:

Rolnicy nie chcieli jednak paraliżować ruchliwej drogi łączącej między innymi Piłę z Bydgoszczą. Protest polegał na kilkuminutowym spacerowaniu przez przejście dla pieszych po czym następowała przerwa, a  ruch był wznawiany tak aby mógł zostać rozładowany drogowy zator.

W protestujących rolnikach wciąż jest wola walki. Zobacz WIDEO:

Protestujący wskazywali, że aktualnie ich problemy koncentrują się wokół trzech głównych zagadnień:

  • niekontrolowanego importu,
  • braku opłacalności,
  • nadmiernej biurokracji

– Ceny zboża utrzymują się na poziomie sprzed ponad 20 lat. Płaca minimalna 20 lat temu wynosiła osiemset parę złotych, obecnie przekracza 4 tysiące złotych, a ceny naszych produktów pozostają niezmienione. W efekcie wiele gospodarstw upada, a aktywnych rolników żyjących wyłącznie z rolnictwa jest zaledwie kilka procent, w porównaniu do 3,5 miliona gospodarstw w KRUS w momencie przystąpienia do UE – powiedział nam Mateusz Mrowiński jeden z organizatorów protestu w Kosztowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem WIDEO:

Rolnicy podkreślali, że protestują przeciwko polityce prowadzonej przez Unię Europejską, a nie przeciwko samej UE. Obawiają się także importu żywności z krajów trzecich zwłaszcza państw Mercosur i Ukrainy. I tego, że zalew tanią żywnością wyprze ich własne produkty z półek sklepowych. Domagają się, aby polscy i europejscy producenci żywności byli na pierwszym miejscu.

Kierowcy wzburzeni protestem rolników

Nie obyło się bez wzburzenia kierowców przejeżdżających przez DK 10. Zobacz WIDEO:

Rolnicy odpowiedzieli:

Podczas protestu podnoszony był także postulat ograniczenia nadmiernej biurokracji, która obciąża ich gospodarstwa.

– Pomimo obietnic kolejnych rządów o uproszczeniu procedur, życie pokazuje, że obowiązków i rejestrów jest coraz więcej z roku na rok. Dla nas dużą uciążliwość stanowią kolejne formalności oraz liczne rejestry, które trzeba codziennie uzupełniać. Jest ich naprawdę wiele. Wymaga się od nas, aby prowadzić rejestr między innymi oprysków, stosowania azotu, zabiegów agrotechnicznych. W naprawdę trudnej sytuacji są producenci zwierząt zwłaszcza trzody chlewnej których dotykają kwestie bioasekuracji. Aby uzyskać jakąkolwiek zgodę trzeba pisać wnioski. Dokumentacji w naszej opinii jest tak wiele, że trzeba zatrudniać do jej właściwego prowadzania dodatkowych pracowników – mówił Mateusz Mrowiński.  

Rolnicy: Żywność spoza UE jest gorsza do polskiej

Rolnicy uważają, że żywność sprowadzana do Unii Europejskiej z innych państw jest gorsza od tej produkowanej w Europie, ponieważ jest wytwarzana w całkowicie innych standardach. W krajach Mercosur można stosować substancje aktywne, które w Polsce i w Europie zostały wycofane już od kilku lat, gdyż są szkodliwe dla zdrowia ludzi. 

Rolnicy wskazują, że skoro te substancje są zakazane w UE, ale nadal można ich używać w krajach eksportujących, to dotyka ich niekonsekwencja, wręcz hipokryzja, że strony urzędników unijnych. Kwestionują sens wdrażania rygorystycznych czynności biurokratycznych w UE, skoro i tak dopuszczana jest żywność, która nie miałaby prawa zostać w Unii wyprodukowana. W ich opinii, sprowadzana żywność nie jest tak zdrowa, jak ta produkowana w UE, a problem ten dotyczy bezpośrednio zdrowia konsumentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem WIDEO:

Protest zgodnie z ustaleniami i zgłoszeniem zakończył się o godz. 14.00.

Przejdź do galerii zdjęć:

Rolnicy w Polsce protestują

W tym samym czasie odbył się protest rolników w woj. zachodniopomorskim. Relacja jest dostępna w artykule poniżej:

image
protest rolników

Rolnicy blokują S3. "Ekoschematy obcięte, ceny skupu runęły"

Zobacz relację WIDEO z protestu rolników w Kosztowie:

Tomasz Ślęzak

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2025 17:31