Rolnicy zablokują granicę z Niemcami na kilka dni, fot. poglądowe.Krzysztof Janisławski
StoryEditorProtest rolników na A2

Rolnicy zablokują granicę z Niemcami na kilka dni. "Przepuścimy tylko służby"

14.03.2024., 07:55h
Rolnicy ponownie zablokują granicę z Niemcami. Protest odbędzie się w Świecku na autostradzie A2. Ma potrwać kilka dni i przybrać zaostrzoną formę. Strajkujący będą przepuszczać tylko służby. - Jesteśmy zdenerwowani brakiem konkretnych działań rządzących - tłumaczą.

Rolnicy zablokują autostradę A2 i granicę w Świecku. Protest potrwa kilka dni

Rolnicy z woj. zachodniopomorskiego i lubuskiego ponownie zablokują przejście graniczne w Świecku i autostradę A2 (woj. lubuskie). Jak informuje nas Roman Waszczyk, rzecznik protestujących na trasie S3 rolników, strajk ma się rozpocząć 17 marca o godzinie 13.00 i potrwać do środy 20 marca do godziny 22.00.

- Rolnicy dali rządowi dużo czasu na zaproponowanie konkretnych rozwiązań prowadzących do zrealizowania postulatów protestujących rolników. 9 marca odbyło się spotkanie rolników podsumowujące sobotnie spotkanie z premierem w Warszawie oraz całe dotychczasowe działania Rządu. Rolnicy są bardzo niezadowoleni, zawiedzeni i zdenerwowani brakiem konkretnych działań rządzących i nie mają już chęci ani wyboru, by czekać na kolejne spotkania i oświadczenia, z których nic nie wynika - tłumaczy Waszczyk.

Blokada totalna A2 w Świecku. Przejadą tylko służby

Rolnicza blokada oznacza ogromne utrudnienia nie tylko dla mieszkańców gminy Słubice, ale także dla podróżujących autostradą A2 do i z Niemiec. Rolnicy zapowiadają, że przez blokadę będą przepuszczać tylko służby, transporty ponadnormatywne oraz pracowników medycznych.

Jakie są postulaty rolników? "Nie możemy sprzedać zboża z tamtego roku"

Rolnicy domagają się od rządu przede wszystkim wycofania z unijnego Zielonego Ładu i zatrzymania importu żywności z Ukrainy. Postulaty dotyczą także dopłat do większości upraw i wsparcia hodowli.

- My wiemy, jak uprawiać ziemię. My wiemy, kiedy z nawozem wjechać i poplon przyorać. Nie nakazujcie bzdurnych przepisów. Nie godzimy się na to, bo teraz siedzimy więcej w papierach niż na ciągniku – mówią rolnicy.

Protestujący zawracają też uwagę, że nie mają gdzie sprzedać zboża. Ich magazyny są pełne, bo firmy nie są zainteresowane skupem. A za kilka miesięcy będą kolejne żniwa.

- W poprzednim roku czekaliśmy 2 tygodnie na samochód, żeby odebrał zboże w okresie żniw. W tym roku pewnie będę czekał 2 miesiące! My nie będziemy mieli gdzie trzymać tego zboża, bo nadal nie możemy sprzedać zbiorów z tamtego roku – alarmuje jeden z rolników protestujących na trasie S3.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 20:10