StoryEditorWiadomości rolnicze

Solidarność nie weźmie udziału w rolniczej manifestacji planowanej na 18 kwietnia

30.03.2015., 09:03h
  Związek Zawodowy NSZZ "Solidarność" nie weźmie udziału w zaplanowanej na 18 kwietnia w Warszawie manifestacji Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych - poinformował w czwartek szef „S” Piotr Duda.  

 

„Solidarność jest wspólnie z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych w komitecie strajkowym, ale jesteśmy też autonomicznym związkiem zawodowym i w tym dniu Solidarność nie będzie brała udziału w proteście” - zapowiedział w czwartek w rozmowie z dziennikarzami Duda.

 

„Nie będziemy brali udziału w tym proteście także z tego powodu, że zapowiedział w nim swój udział przewodniczący Sławomir Izdebski i wiceprzewodnicząca tego związku Renata Beger. Związek zawodowy Solidarność Piotra Dudy nie ma ochoty wspierać ludzi, którzy chcą brać udział w protestach tylko w jednym celu, aby w październiku zaistnieć i z powrotem wrócić do parlamentu” - podkreślił.

 

„Solidarności Piotra Dudy nie interesuje polityka, interesuje nas dobro pracowników” - oświadczył lider „S”.

 

Manifestację rolników w Warszawie 18 kwietnia zapowiedział 15 marca szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski. „Teraz panuje przeświadczenie, że rolnicy wyszli w pole, to już skończyły się protesty. Myślą, że my zeszliśmy z dróg pokonani. Otóż, drodzy państwo, absolutnie nie. Dzisiaj podjęliśmy uchwałę, powołaliśmy koordynatorów wojewódzkich, ci mają miesiąc czasu na przygotowanie zjazdów wojewódzkich i już 18 kwietnia przystępujemy do manifestacji w Warszawie” - oświadczył.

 

O przeprowadzeniu ogólnokrajowej manifestacji w Warszawie zdecydowało 10 marca Prezydium Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Decyzję poparli przedstawiciele wszystkich związków zrzeszonych w OPZZ. Jako powód organizacji demonstracji podano brak realizacji przez rząd postulatów związkowych.

 

OPZZ domaga się m.in. walki z umowami śmieciowymi, wyższych płac w budżetówce, wprowadzenia minimalnej płacy godzinowej czy zapewnienia możliwości przechodzenia na emeryturę po 35 latach pracy dla kobiet i 40 latach pracy dla mężczyzn. Związkowcy domagają się też rozwiązania problemów w poszczególnych branżach. Jak wskazują, napięta sytuacja panuje m.in. w szkolnictwie, w służbie zdrowia i na poczcie. Do udziału w manifestacji OPZZ zaprosiło też przedstawicieli innych związków zawodowych. (PAP)

 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
13. grudzień 2024 20:39