StoryEditorWiadomości rolnicze

Kalendarz biodynamiczny – lipiec

30.06.2017., 16:06h
To miesiąc zbiorów i smaków, lecz także uzupełniania zasiewów i zagospodarowywania zagonów po roślinach schodzących. Wiadomo, gleba nie lubi przestojów. W  pierwsze dni z symbolem kwiatu zerwijmy kwitnące baldachy kozłka lekarskiego, czyli waleriany i wyciśnijmy z nich sok. 
Przechowujmy go w naczyniach z ciemnego szkła a za rok będziemy mogli używać do spryskiwania roślin. Na litr wody wystarczy kropla waleriany. W dniach liścia wysiejmy sałatę, roszponkę, rukolę, koper, a także chińską i pekińską kapustę. Tego dnia warto ścinać zioła do suszenia a ładna i ciepła pogoda pozwoli na szybkie odrastanie ziół a my będziemy jeszcze nie raz czerpać z nich korzyść przed końcem sezonu.

W pierwsze dni owocowe nie zapomnijmy o ostatnim wysiewie fasolki szparagowej, jeszcze zdąży wydać strąki i dojrzeć na początku października. Zbierajmy systematycznie dyniowate, czyli cukinie, patisony i kabaczki, a także dojrzewające pomidory, papryki czy bakłażany. Warto pamiętać, że systematyczny zbiór owoców pozwala na lepsze dojrzewanie i rozwój kolejnych. Już dojrzewają również porzeczki, agrest i maliny. Teraz warto pomyśleć o przetworach z tych owoców.

5 lipca jest wymarzonym dniem. Dni korzeniowe sprzyjają zbiorom cebuli i czosnku. Zdejmujemy osłony z grządek marchwi, które do tej pory zabezpieczały przed połyśnicą. Teraz włóknina przyda się do przykrycia kapustnych przed bielinkiem, który właśnie rozpoczyna atak. Wysiewamy cykorię, której korzenie posłużą do zimowego pędzenia.

Nadeszła pełnia a z nią można rozpocząć drobne naprawy, przepierki. Do nowiu czas temu sprzyja. Podczas pełni warto wybrać się wieczorem na połów. Niektórzy grzybiarze mówią, że pełnia to dobry czas na grzybobranie. Może mają rację. Po pełni warto zająć się ochroną roślin przed szkodnikami i chorobami. Latem dają się we znaki szczególnie mszyce, które atakują większość roślin uprawnych. Drugim problemem tej pory roku jest mączniak rzekomy i prawdziwy oraz szara pleśń. Pryskajmy rośliny preparatami biologicznymi własnej produkcji lub sięgnijmy np. po Biohumus na choroby grzybowe w rozcieńczeniu 1:1 z wodą.

Ratujmy szczególnie róże i ogórki. Ogórki warto pryskać co kilka dni preparatem ze skrzypu, a także chudym mlekiem lub serwatką z dodatkiem piwa w proporcji 1:1, czyli na 1 litr piwa litr serwatki lub chudego mleka. Preparat piwno-serwatkowy warto również zastosować w ochronie pomidorów przed zarazą ziemniaczaną. MW



Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
11. grudzień 2024 04:38