StoryEditorOSP

OSP w Godzisku Mazowieckim – jesteśmy spokojni o następców

08.02.2019., 16:02h
OSP w Grodzisku Mazowieckim powstała w 1897 r. Oficjalnie swoją działalność rozpoczęła dwa lata później. Stąd też na sztandarze widnieje data założenia 1897/1899. Założycielami jednostki był dh Stanisław Nagorny oraz dh Kazimierz Zarski.

Dumni z młodych strażaków

Dumą strażaków jest Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza licząca 20 druhów. W każdą sobotę spotykają się, by pod okiem opiekunki dh Marty Dudkiewicz doskonalić swoje umiejętności. Nie tylko w praktyce, ale również w teorii.

Dzisiaj młodzież czekał pisemny sprawdzian z wiedzy o sprzęcie, który jest na wyposażeniu samochodów bojowych – mówi dh Dudkiewicz. – Najlepsi wezmą udział w gminnych eliminacjach Turnieju Wiedzy Pożarniczej.

Wiele uwagi poświęcamy naszym druhom – dodaje prezes dh Paweł Simborowski. – Podczas ferii zimowych zorganizujemy dla nich wycieczkę do Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach. Niewykluczone, że uda nam się również wybrać do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

Do KSRG druhowie z Grodziska zostali włączeni w 1995 r. To zasługa ich doskonałego przygotowania do udziału w akcjach jak również posiadania odpowiedniego sprzętu. Obecnie na stanie są dwa wozy, Scania GCBA z 2018 r. oraz Mercedes GBA z 2013 r.



  • Marta Dudkiewicz, Daniel Cegliński, Mateusz Gątarek, Kacper Cegliński, Ola Simborowska, Kuba Masłowski, Nadia Jurkowska, Patryk Simborowski, Kacper Paczka, Zofia Wesołowska

W ubiegłym roku dzięki naszym staraniom i przede wszystkim wsparciu ze strony burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego i jego zastępcy Piotra Galińskiego, otrzymaliśmy nowy wóz Scania GCBA – mówi zastępca naczelnika dh Kamil Cegliński. – Jest to auto najnowszej generacji, doskonale wyposażone. Chciałbym podziękować Gminie Grodzisk Maz, Urzędowi Marszałkowskiemu, KSRG oraz Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Bez ich hojności o takim aucie moglibyśmy jedynie pomarzyć – powiedział dh Cegliński.

Władze samorządowe dostrzegając zaangażowanie druhów, pomagają im na wiele sposobów, ale przede wszystkim finansowo. Prezes Paweł Simborowski podkreśla doskonałą współpracę z burmistrzem, jego zastępcą oraz radnym Norbertem Ceglińskim. – Rozumiemy się bez słów – mówi prezes Simborowski. Nic w tym dziwnego, gdyż burmistrz swoją funkcję pełni nieprzerwanie od 25 lat, a jego zastępca jest prezesem Oddziału Powiatowego OSP RP.



  • Prezes Paweł Simborowski z córką Olą i synem Patrykiem

Rusza budowa nowej remizy

Strażnica prezentuje się bardzo dobrze, lecz druhowie dostrzegają pewne mankamenty, chociażby zwracają uwagę na niewystarczającą powierzchnię garażową. Stąd też już wkrótce ruszy budowa nowej remizy, którą w dużej mierze sfinansuje samorząd gminny.

W ubiegłym roku strażacy 340 razy brali udział w akcjach. Były to miejscowe zagrożenia. Jak podkreślają, pożarów w ich rejonie jest na szczęście coraz mniej.

Wspomnieliśmy o alarmowym zabezpieczaniu rejonu – mówi dh Kamil Cegliński. – Postaram się krótko wyjaśnić tę sytuację. Otóż w momencie gdy inne jednostki wyjeżdżają do akcji, my otrzymujemy sygnał byśmy byli nonstop do odwołania akcji w gotowości na najwyższym poziomie.



  • Paweł Simborowski, prezes, Sławomir Surała, Daniel Wieliński, Kamil Cegliński, Marta Dudkiewicz

W szeregach grodziskiej straży służą pokolenia. Najlepszy przykład daje prezes Simborowski, który tę pasję zaszczepił swoim dzieciom 9-letniej Oli oraz 12-letniemu Patrykowi.

W swojej wieloletniej służbie, strażacy brali udział w setkach akcji. Gdy spytałam o tę, która na zawsze zapadła w ich pamięci zgodnie przyznali, że był to wypadek drogowy w pobliskiej Kuklówce. Samochód jadący z nadmierną prędkością uderzył w drzewo. Na miejscu zginęły dwie młode osoby. – Mimo iż do tego typu interwencji jesteśmy psychicznie przygotowani – mówi dh Simborowski – obrazy z tych tragicznych zdarzeń pozostają w naszych głowach. Szczególnie dotyczy to młodych strażaków, którzy nigdy wcześniej nie zetknęli się ze śmiercią.



  • Kacper Paczka i Patryk Simborowski

Druhowie nie narzekają na brak odpowiedniego sprzętu, jednak dh Dudkiewicz nieśmiało dodaje – przydałby się nam bus kwatermistrzowski. Nie ukrywam, że mając tak liczną grupę MDP umożliwiłoby to nam transport druhów choćby na zawody, które nas wkrótce czekają. Na wycieczki, które organizujemy dla młodzieży nie musielibyśmy jeździć pociągami i autobusami – powiedziała w trosce o swoich podopiecznych dh Marta Dudkiewicz.



  • Od lewej: Zofia Wesołowska, Nadia Jurkowska, Ola Simborowska. W tle kolekcja modeli wozów strażackich, które wykonał dh Piotr Zegarski

Wspomniałem, jak wiele zawdzięczamy naszym władzom samorządowym, ale chciałbym także podziękować naszym lokalnym sponsorom, którzy wspierają nas od lat. Mam na myśli firmę Trouw Nutrition, która zakupiła dla nas komplet hełmów, firmę 3M, która okleiła nasze samochody foliami odblaskowymi i zakupiła zestaw narzędzi, a także Cukiernię „Edward Błaszczyk”, której właściciel jest naszym bardzo aktywnym członkiem wspierającym.

Krystyna Nowakowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 00:05