StoryEditorWiadomości rolnicze

Lepiej postawić tuczarnię, niż sprzedawać prosięta

25.01.2016., 12:01h
  Do kraju wjeżdża coraz więcej zagranicznych warchlaków, jednak zapotrzebowanie na krajowe prosięta wcale nie rośnie. Wręcz przeciwnie – z powodu niskich cen żywca mali producenci świń wstrzymują się ze wstawianiem zwierząt do tuczu. Producenci prosiąt wolą więc wybudować nowe chlewnie i tuczyć wszystkie sztuki u siebie.

Cena tuczników w przeliczeniu na wagę żywą 3,60 zł czy nawet 4 zł za kilogram w żaden sposób nie zachęca do dalszego prowadzenia produkcji trzody chlewnej. Mimo wszystko Tadeusz Wieczorek z Szelejewa w gminie Gąsawa woli postawić na tucz, niż – jak do tej pory – sprzedawać prosięta. Nigdy nie wie, ilu odbiorców na nie znajdzie i czy pomieści niesprzedane sztuki w gospodarstwie. Oddalona o 2 km tuczarnia na głębokiej ściółce nie jest bowiem wielka – może pomieścić jednorazowo 500 świń. Powstała w starych zmodernizowanych budynkach popegeerowskich. Przy utrzymywanych 140 lochach konieczna jest więc nowa chlewnia, do której gospodarz wraz z synami Michałem i Marcinem są coraz bardziej przekonani pomimo braku perspektyw na rynku trzody chlewnej.

Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 5/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".

Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 22:53