StoryEditorŻywienie krów

Sianokiszonki na pryzmie, a nie w balotach? Rolnicy spod Lublina zaskoczeni efektami

12.10.2022., 13:10h
Renata I Krzysztof Mazurkowie po raz pierwszy w tym roku wykonali sianokiszonki z traw na pryzmie i po niedługim okresie skarmiania tak przygotowanej paszy, z tej metody są ogromnie zadowoleni. Jak wyjaśniają, jest bardziej ekonomiczna oraz mniej pracochłonna i – co bardzo ważne – wpłynęła na wzrost wydajności krów.

Zmiana balotów na pryzmę okazała się strzałem w dziesiątkę

Kiedy pod koniec sierpnia br. odwiedziliśmy gospodarstwo w Karolinie, państwo Mazurkowie czekali właśnie na przybycie doradcy żywieniowego, który miał dokonać analizy sporządzonej sianokiszonki i skorygować dawkę pokarmową.

W tym roku, po raz pierwszy, wykonaliśmy sianokiszonki na pryzmie – informuje Krzysztof Mazurek – a to dzięki inwestycji w przyczepę samozbierającą. To była bardzo dobra decyzja, z której jesteśmy ogromnie zadowoleni, bowiem trawa zakiszana na pryzmie ma wyrównaną wartość pokarmową. Kiedy skarmialiśmy pasze przechowywaną w balotach, produkcja mleka była dość chwiejna, a to z uwagi, iż w balotach były trawy o zróżnicowanej wartości. Pryzma daje możliwość wymieszania różnej jakości trawy i lucerny, co poprawia jakość i wartość pokarmową sianokiszonki. Na efekty tej zmiany nie musieliśmy długo czekać, bowiem skarmianie paszy z pryzmy wpłynęło nie tylko na zwiększenie wydajności, lecz także nie mamy już tak istotnych różnic w produkcji białego surowca – tłumaczył hodowca, dodając, iż obecnie jednego dnia, wspólnie z synem, są w stan...

Pozostało 80% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
09. grudzień 2024 15:36