Rolnik na proteście ciągnikiem lub maszyną rolniczą nie jest ubezpieczony
Takie stanowisko zajmują zarówno Rzecznik Finansowy, jak i Urząd Komisji Nadzoru Finansowego oraz Polska Izba Ubezpieczeń. Według PIU, każdy zakład ubezpieczeń samodzielnie określa treść OWU dobrowolnego ubezpieczenia autocasco lub agrocasco, które chronią maszynę rolniczą od szkód powstałych w związku z jej posiadaniem i użytkowaniem zgodnie z jej przeznaczeniem. Maszyny i sprzęt rolniczy, zgodnie ze specyfikacją, nie są jednak przeznaczone do udziału w blokadach, strajkach i zamieszkach. Wyłączenia odpowiedzialności za szkody powstałe w taki sposób są więc powszechnie stosowane przez zakłady ubezpieczeń w OWU.
Spór o ubezpieczenie
Aczkolwiek Urząd Komisji Nadzoru Finansowego podkreśla, że zakres ubezpieczeń dobrowolnych w polskim obrocie gospodarczym jest kształtowany na zasadzie swobody umów. Ta natomiast nie stoi na przeszkodzie zawieraniu umów ubezpieczenia autocasco i agrocasco, w ramach których szkody powstałe wskutek strajków będą objęte ochroną. Szkopuł tkwi jednak w tym, że decyzję o zawarciu takiej umowy zakład ubezpieczeń, jak i ubezpieczający muszą podjąć wspólnie. Ale to nie wszystko...
Polska Izba Ubezpieczeń wskazuje bowiem, że rozszerzenie zakresu odpowiedzialności ubezpieczeń AC dla ciągników rolniczych, maszyn i urządzeń służących do produkcji rolnej o szkody powstałe podczas strajków znacząco wpłynęłoby na pogorszenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza na drogach, na których ruch tego typu pojazdów jest zabroniony przepisami prawa. Na autostrady i drogi ekspresowe ciągniki rolnicze i inne maszyny służące do produkcji rolnej w ogóle nie mogą bowiem wjeżdżać, gdyż nie osiągają minimalnej prędkości wymaganej na tych drogach.
Możliwe dochodzenie roszczeń z OC sprawcy
W przypadku szkód powstałych z winy innego posiadacza pojazdu mechanicznego posiadającego ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych możliwe jest jednak, jak sugeruje Rzecznik Finansowy, dochodzenie odszkodowania od ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia na zasadach ogólnych.
Magdalena Szymańska
fot. Tomasz Ślęzak
