StoryEditorWiadomości rolnicze

Związek psa z gospodarstwem rolnym

21.09.2016., 16:09h
Jeden z moich psów trzymanych w gospodarstwie podkopał się pod ogrodzeniem i wybiegł na drogę, gdzie potrącił go samochód. Właściciel samochodu domaga się odszkodowania za uszkodzenia pojazdu. Towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym mam wykupione ubezpieczenie OC rolników, twierdzi, że go nie wypłaci. Powołuje się na swoje ogólne warunki ubezpieczenia, w których jest napisane, że towarzystwo odpowiada tylko za szkody wyrządzone przez zwierzęta gospodarskie, a nie domowe, za jakiego uznaje psa. Czy to zgodne z prawem?

Ogólne warunki ubezpieczenia nie mogą wprowadzać więcej ograniczeń odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, niż przewiduje Ustawa z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Zgodnie z jej art. 50 ust. 1, z ubezpieczenia OC rolników przysługuje odszkodowanie, jeżeli rolnik, osoba pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z posiadaniem przez rolnika tego gospodarstwa rolnego szkodę.

Chodzi o szkodę będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Ubezpieczeniem OC rolników jest objęta odpowiedzialność cywilna rolnika oraz każdej osoby, która pracując w gospodarstwie rolnym w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z posiadaniem przez rolnika tego gospodarstwa rolnego.

Artykuł 53 ustawy wymienia sytuacje, w których zakład ubezpieczeń nie odpowiada za szkody. Z żadnego zapisu ustawy nie wynika, że zakład ubezpieczeń odpowiada tylko za szkody wyrządzone przez zwierzęta gospodarskie.

Jak stwierdził Sąd Okręgowy w Łomży w wyroku z 24 września 2014 r. (sygnatura akt: I Ca 122/14), za uszkodzenie samochodu przez psa, który wybiegł z terenu gospodarstwa rolnego, odpowiada solidarnie właściciel gospodarstwa i ubezpieczyciel, u którego miał on wykupioną polisę OC rolników. Z pewnością bowiem szkoda wyrządzona przez psa, który wydostał się na drogę z terenu gospodarstwa rolnego, jest związana z posiadaniem tego gospodarstwa.

Sąd podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że zgodnie z art. 822 § 1 Kodeksu cywilnego, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

W myśl § 2 tego artykułu, jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Zgodnie zaś z § 4 art. 822 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

W myśl art. 431 § 1 k.c. kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody. Obowiązuje go ta zasada, niezależnie od tego, czy zwierzę było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
10. grudzień 2024 01:05