StoryEditorPszenica

Dokrzewianie pszenicy ozimej na dwa sposoby

02.03.2022., 09:03h
Jeszcze chwila i wiosna rozbudzi oziminy. Póki co jest optymizm. Zima nie wyrządziła strat, ale z ostateczną oceną musimy poczekać. Jak tylko ruszy wiosna warto ocenić obsadę roślin żywych i ich fazę rozwoju.

W przypadku pszenic jakościowych ma to szczególne znaczenie dla prowadzenia łanu, tak aby docelowo na każdym metrze kwadratowym znajdowało się od 600 do 700 kłosów. Przy takiej obsadzie i odpowiednim dożywieniu, potencjał plonotwórczy łanu sięga nawet 12 t/ha.

Rzadkie pszenice warto dokrzewić

To na ile da się ostatecznie wykorzystać potencjał plonotwórczy najbardziej zależy od sumy opadów. Na to wpływu nie mamy, ale też po wczesnowiosennych oględzinach plantacji i stwierdzeniu zbyt małej obsady pędów kłosonośnych możemy, w pewnych granicach, tę strukturę poprawić. Pszenica ozima krzewi się jesienią i wiosną. Wiosenne krzewienie możemy stymulować, możemy łan dokrzewić na dwa sposoby – odpowiednią dawką azotu i wczesnym zastosowaniem niektórych regulatorów wzrostu.

Zanim przejdziemy do szczegółów wykorzystania tych możliwości dokrzewiania należy od razu powiedzieć o skuteczności, której można oczekiwać. Z wieloletnich obserwacji wynika, że przez stymulację roślin azotem i retardantami można w rzadkich pszenicach zwiększyć liczbę kłosów o ok. 10%. Oznacza to – w dużym uproszczeniu – że na tym etapie możemy podnieść p...

Pozostało 85% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
09. grudzień 2024 12:48