Dzień Kukurydzy w Józefkowie w gminie Gostynin (woj. mazowieckie) to spore wydarzenie, podczas którego poza prezentacją odmian rolnicy mogą zapoznać się także z ofertą nasienną, chemiczną i maszynową. Do Józefkowa zapraszani są także znani youtuberzy, którzy publikują materiały dotyczące rolnictwa.
Nawożenie kukurydzy oparte na oborniku
– Siew odbywał się 26 kwietnia. Przedplonem była pszenica. Po jej zbiorze zastosowałem zimową orkę. Nawożenie oparłem na oborniku, którego jesienią rozrzuciłem 50 t/ha. Wysokie ceny nawozów spowodowały, że zastosowałem tylko 100 kg mocznika. Redukcja dawki wyniosła 50 – 80 kg w porównaniu z latami poprzednimi. W kukurydzy dołożyłem jeszcze 250 kg nawozu NPK. W tym roku stosowałem także mikronawozy. Mniejsze nawożenie mineralne przy wykorzystaniu obornika nie wpłynęło negatywnie na plon. W naszym regionie nie było w tym roku suszy, czego efektem są plony ziarna kukurydzy ok. 12 t/ha na mocniejszych gruntach i 9 t/ha na słabszych – mówi Krzysztof Kawczyński, plantator, hodowca i producent mleka.
MAS Seeds na polach Krzysztofa Kawczyńskiego testowało odmiany kiszonkowe i na ziarno. MAS 23.M o FAO 250 to nowa odmiana charakteryzująca się niską wilgotnością w momencie zbiorów. Rośliny są krótkie i odporne na choroby. Odmiana ta wykazuje dobrą odporność na żółtą plamistość liści oraz fuzariozę kolb.
– MAS 23.M to nasza główna odmiana na ziarno. Nadaje się na większość stanowisk, które występują na tym terenie. Nasza firma przed wprowadzeniem na polski rynek odmiany najpierw je dokładnie sprawdza. Nie chodzi nam tylko o rekordowy plon, ale przede wszystkim o stabilność plonowania. Takie cechy ma MAS 23.M – informował rolników Matthieu Chaix, produkt menadżer kukurydzy w MAS Seeds na rynek polski.
- Uczestnicy Dnia Kukurydzy w Gospodarstwie Rolnym Krzysztofa Kawczyńskiego
- Zbiór każdej z odmian był ważony, została również zbadana wilgotność ziarna
Jak odpowiednie FAO pozwala maksymalizować plon kukurydzy
Odmiana dobrze sprawdza się na gruntach lżejszych IV a nawet V klasy bonitacji. Kolejne zbiory potwierdzają jej stabilny potencjał plonowania. MAS 23.M dobrze plonuje także w trudnych warunkach. W poprzednich latach prowadzone w Józefkowie badania pokazały, że plonowała najlepiej, a w sezonach bez suszy zawsze była w czołówce odmian najlepiej plonujących.
– Notujemy duży popyt i zainteresowanie rolników odmianą MAS 23.M. Ci którzy raz spróbowali chcą ją uprawiać. Odmiana ma FAO 250, optymalne na tutejsze warunki. FAO to jak liczba koni mechanicznych w silnikach. Im wyższe, tym więcej tych koni, z których możemy wydobyć plon. Aby osiągnąć jak najwyższy, potrzeba jeszcze odpowiednio dużo ciepła oraz wody. Odmiany wcześniejsze dają mniejszy plon, ale z reguły zbiór kukurydzy może się odbywać wcześniej i z niższą wilgotnością ziarna. Dochodzą więc oszczędności związane z suszeniem kukurydzy – informował Matthieu Chaix.
Dalsza część artykułu pod relacją WIDEO:
FAO 250 w warunkach Polski Środkowej pozwala maksymalizować plon. Zbiór nie odbywa się bardzo późno. MAS 23.M młócony był w czasie Dni Kukurydzy z wilgotnością wynoszącą nieco ponad 30%.
– W przypadku słonecznej pogody kukurydza z typowym ziarnem dent bardzo szybko traci wilgoć. Są to ewidentne oszczędności, które mają ogromne znaczenie przy tej cenie suszenia. Warto na to zwracać uwagę – radził Matthieu Chaix.
W Józefkowie prezentowana była także średnio wczesna odmiana MAS 306.P. Cechuje się ona dobrą odpornością na suszę, wykazuje duży wigor początkowy oraz stay gren. Ma ziarno dent dobrze oddające wodę przed zbiorem. Rośliny nie są wysokie, ale odmiana wykazuje ogromny potencjał plonowania. Jej kolby są osadzone nisko, na wysokości ludzkich kolan. Odmiana jest polecana na lepsze stanowiska glebowe, gdzie w pełni może wykazać swój potencjał plonotwórczy.
– W dobrych warunkach potrafi plonować na poziomie 16 t mokrego ziarna. Jest to nowa odmiana, po raz pierwszy oferowana w ub.r. W tym roku odnotowaliśmy na nią duży popyt. Jest niska i mniej podatna na wyleganie. Dobrze się młóci, a kolby szybko wysychają – opowiadał Matthieu Chaix.
- Matthieu Chaix, produkt menadżer kukurydzy w MAS Seeds
- Tomasz Marciniak, menadżer regionalny MAS
W Józefkowie prezentowane były również kiszonkarskie odmiany kukurydzy
W Józefkowie w tym roku były sprawdzane dwie odmiany testowe z oznaczeniem kodowym. Miały one krótkie FAO 220 i 240. Są wcześniejsze i będą przeznaczone na słabsze gleby. MAS Seeds sprawdza czy nadają się one do uprawy w polskich warunkach.
– W Polsce w każdym roku występuje jakiś okres, kiedy nie pada a wilgoci jest zbyt mało. Kiedy konstruujemy naszą ofertę odmian chcemy, aby rolnik do nas wracał. Liczymy na jego lojalność. Możliwe to jest jednak tylko wtedy, kiedy my zaoferujemy dobre odmiany, odporne na susze, nadające się do uprawy na słabych stanowiskach. Od odmian nie oczekujemy rekordów, ale wytrzymałości i powtarzalności. Potwierdzamy wyniki odmian i sprawdzamy, jak zachowują się w trudnych warunkach. Tylko najlepsze trafiają do naszej oferty handlowej – informował Matthieu Chaix.
Która odmiana kukurydzy na ziarno najlepiej plonowała?
W Józefkowie prezentowane były także odmiany kiszonkarskie na czele z flagową odmianą Hulk. Wszystkie testowane odmiany były ważone, badana była także wilgotność a ostateczna waga została przeliczona do wilgotności 14%.
Najbardziej wydajna okazała się MAS 306.P, która na sucho dała 10,95 t/ha. Wyprzedziła ona odmianę Mas 23.M – 9,88 t/ha i Bourbon – 9,44/ha. Na kolejnych miejscach uplasowały się MAS 140.E – 9,32 t/ha, MAS 125.C – 9,31 t/ha, MAS 29.T – 8,02 t/ha oraz kiszonkarska Charlotta 7,84 t/ha i Hulk 7,49 t/ha.
- Krzysztof Kawczyński w Józefkowie w gminie Gostynin prowadzi blisko 70 ha gospodarstwo specjalizujące się w hodowli bydła i produkcji mleka. Jest dostawcą spółki Ronomlex. Stado krów dojnych liczy 38 szt. Łącznie utrzymywanych jest 68 szt. bydła. Areał zasiewu kukurydzy liczył w tym roku 31 ha, z czego 16 ha przeznaczonych było na kiszonkę dla bydła. Hodowca jest związany z internetową grupą MafiaSolec, która między innymi zajmuje się produkcją filmów pokazujących specyfikę pracy w rolnictwie
fot. Tomasz Ślęzak
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 51/2022 na str. 34. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
