Szarek komośnik agresywny jak nigdy wcześniej
Minęło 13 lat odkąd szarek komośnik został po raz pierwszy zidentyfikowany w uprawie buraka cukrowego na Lubelszczyźnie w powiecie hrubieszowskim. Jak informuje Lubelska Izba Rolnicza, od tego czasu liczba szkodnika zdecydowanie wzrosła, generując koszty produkcji buraka cukrowego.
– Od tego czasu zadomowił się on w całej Polsce i rokrocznie powoduje duże straty, niejednokrotnie zmuszając plantatorów do przesiewania zniszczonych plantacji, które często są powtórnie niszczone – czytamy w stanowisku Walnego Zgromadzenia LIR z końca maja br.
Zobacz też: Będą dopłaty dla poszkodowanych rolników. Musieli przesiać 4300 hektarów
Brak substancji aktywnych potęguje działalność szarka komośnika
Zdaniem rolników, powodem zwiększającej się działalności szarka komośnika, jest zmniejszająca się z roku na roku liczba dostępnych substancji aktywnych dopuszczonych do zwalczania szarka komośnika przez polskich rolników.
– W zasadzie do zwalczania szarka zarejestrowane są tylko środki z grupy perytroidów, które ze względu na specyfikę działania są mało skuteczne i wymagają wielokrotnego stosowania, co jest niezwykle kłopotliwe, kosztowne i bardzo szkodzi środowisku – uzasadnia LIR.
Nowy środek do zwalczania szarka komośnika – kiedy będzie dostępny?
W związku z zaistniałą sytuacją LIR zwrócił się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o podjęcie działań mających na celu „przyspieszenie prac badawczych zmierzających do opracowania nowego, skutecznego środka do zwalczania szarka komośnika".
Rolnicy domagają się czasowego dopuszczenia wycofanych substancji czynnych
Jednak w związku z tym, że rolnicy zdają sobie sprawę z tego, że prace badawcze zmierzające do opracowania nowego, skutecznego środka do zwalczania szarka komośnika nie zakończą się szybko, proszą o umożliwienie stosowania przez okres trzech miesięcy (marzec, kwiecień, maj 2026 i w kolejnych latach) następujących, wycofanych, substancji przeznaczonych do zwalczania szkodnika zawierających w składzie:
- fipronil,
- chloropiryfos,
- cyjanotraniliprol,
- tiachlopryd.
Ponadto chcieliby móc również stosować następujące zaprawy zawierające w składzie:
- tiametoksam,
- klotianidynę.
Jak wskazują, tiametoksam i klotianidyna są stosowane na Ukrainie, skąd do Polski jest importowany cukier.
– W przeciwnym razie uprawa buraka cukrowego zniknie z terenu Polski, co będzie miało daleko idące, negatywne skutki zarówno dla rolnictwa, jak i innych działów gospodarki – alarmuje LIR.
Dramat z szarkiem komośnikiem 2025
Plantatorom buraka cukrowego puszczają nerwy. Wielu z nich w roku 2025 musiało dwukrotnie przesiewać swoje uprawy, bo szarek komośnik zaatakował ze zdwojoną siłą. Niszczycielska działalność szkodnika doprowadziła nawet do tego, że rolnicy pikietowali przed cukrowniami, domagając się podjęcia działań mających na celu dopuszczenie do stosowania wycofanych substancji czynnych. Co gorsza, zdaniem rolników, szarek komośnik upodobał sobie również inne uprawy niż burak cukrowy, pojawiając się m.in. w marchwi, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Czy MRiRW zareaguje na apele rolników i skutecznie rozwiąże problemy wynikający ze szkodliwej działalności szarka komośnika? Czas pokaże.
Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. LIR, TPR
