StoryEditorWiadomości rolnicze

Protest w Warszawie przeciwko CPK. "To są inwestycje na ludzkiej krzywdzie"

01.10.2022., 12:10h
Dramat mieszkańców terenów, na których ma powstać Centralny Port Komunikacyjny trwa. Ich rozpaczliwy krzyk słychać dziś bardzo wyraźnie w Warszawie. Od rana trwa tam protest przeciwko budowie CPK. Biorą w nim udział także przedstawiciele AGROunii.

Przeciwnicy budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego manifestują dzisiaj w Warszawie. Tłumnie zjawili się w centrum Warszawy, aby powiedzieć głośne "NIE" zawłaszczeniu ich domów, ziemi i firm. Organizatorzy protestu mówią, że czas apeli się skończył, teraz przyszedł czas na żądania wobec rządu. Prace powinny być natychmiast wstrzymane. 

Kołodziejczak na proteście przeciwko CPK: przeciwstawiamy się bandyckiemu podejściu polityków

- Dziś zbieramy się w Warszawie, bo , którzy chcą zawłaszczyć prywatne tereny w całej Polsce. Nie zgadzamy się ze sposobem działań rządu, który chce przejmować działki, domy, budynki, działki i nie negocjować warunków z ludźmi - mówił Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii. 

- Dlatego dziś tysiące ludzi przyjechało do Warszawy zaprotestować i powiedzieć, że "to jest nasza własność i nie można tego przejmować". Ludzie przeciwstawiają się marnotrawieniu pieniędzy, w tak trudnym czasie na inwestycję, która pozostawia wiele wątpliwości – mówił Kołodziejczak.

Osoby, które zjawiły się dzisiaj w Warszawie nie protestują przeciwko rozwojowi kraju, ale przeciwko nieuzgodnionej z mieszkańcami gigantycznej inwestycji. Pokrzywdzonych mieszkańców tego obszaru będą setki. 

- Władza, która nie konsultuje swoich decyzji z ludźmi to już jest tyrania – grzmiał lider AgroUnii, dodał, że mieszkańcy nie mogą się zgodzić na to, aby na ich własności politycy realizowali  potężne inwestycje i czerpali z tego zyski, a wiele rodzin zostanie bez dachu nad głową. 

Protest przeciwko CPK. "To są inwestycje na ludzkiej krzywdzie"

Magdalena Serafin-Darska, organizatorka protestu przeciwko CPK twierdzi, że rzecznik CPK podawał informacje o spotkaniach z mieszkańcami, ale nigdy nikt się tak naprawdę z nimi nie spotkał. Wszystko odbywa się za plecami mieszkańców, którzy nie byli dopuszczeni do negocjacji. 

- Zmiany w prawie związane z budową CPK, nie dotyczą tylko nas. To są ustawy, które będą obowiązywać wszystkich obywateli naszego kraju. Jako społeczeństwo nie zgadzamy się na projekt, który bez żadnych analiz ogromne środki w bardzo trudnych czasach, jakie nas czekają, dokonuje inwestycji na krzywdzie ludzkiej. Nie jesteśmy przeciwko rozwojowi, ale nie róbmy tego na krzywdzie, kradnąc ludziom własność – podkreśliła Magdalena Serafin-Darska. Kołodziejczak zaznaczył, że sprawa nie dotyczy tylko terenu samego lotniska, ale mnóstwa tras dochodzących do CPK - kolejowych i drogowych. 

- To mogą być fundamenty do zmian administracyjnych w kraju - zaznaczył lider AgroUnii i dodał, że ludzie powinni wiedzieć, co rząd planuje na ich własności i powinni mieć prawo negocjacji czy nie wyrażenia zgody. 

Po konferencji prasowej protest ruszył z ronda De Gaulle`a w stronę Pałacu Prezydenckiego. W proteście bierze udział również Tomasz Pawłowski i Tadeusz Szymańczak, liderzy protestów przeciwko CPK.


 

Czytaj także: "To musi być straszny przekręt". 20 wsi pójdzie pod nóż, choć budowa CPK mija się z celem

Protesty na Lubelszczyźnie przeciw budowie kolei do CPK. "Podziękujemy w czasie wyborów" [FOTO]

Kolej do CPK w jednej gminie przetnie 60 gospodarstw. "Inwestycja realizowana naszym kosztem"

dkol

Fot. AgroUnia

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 07:54