StoryEditorPolicja

Pszczelarz-truciciel otruł 0,5 MLN pszczół. Grozi mu 5 lat odsiadki

17.09.2021., 13:09h
Policjanci z Gostynia mają już w rękach jednego z dwóch trucicieli pszczół w Tworzymirkach (woj. wielkopolskie). Poszukiwany jest drugi z podejrzewanych o bestialskie otrucie pół miliona pszczół. W jaki sposób policja wpadła na ich trop?

Gostyń. W Tworzymirkach otruto prawie 0,5 mln pszczół. Policja ma już truciciela

W lesie w Tworzymirkach (woj. wielkopolskie) znajdowała się pasieka, w której schronienie miało 21 pszczelich rodzin. Do czasu. W sobotę 11 września właściciel pasieki poszedł obejrzeć swoje ule i zorientował się, że pszczół nie widać. Po bliższym przyjrzeniu się ulom zauważył także, że znajdujące się w nim owady zostały otrute. Z kolei kolejne 4 niezamieszkałe przez pszczoły ule zostały zniszczone. Sprawcy zniszczyli je, uszczelniając powierzchnie pianką montażową.

Długo nie trwało, nim policjanci wpadli na trop przestępców. Pomógł w tym zaradny pszczelarz, który postanowił swoje ule uzbroić… w fotopułapkę.

Truciciela uchwyciła kamera, ale ten się do zbrodni na pszczołach nie przyznaje

– Wczoraj policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 34-letniego mieszkańca powiatu gostyńskiego. Podejrzany usłyszał zarzut zniszczenia pasieki. Nie przyznał się do winy. Zatrzymany mężczyzna jest związany ze środowiskiem pszczelarzy – przekazuje asp. szt. Monika Curyk z gostyńskiej policji. – Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości drugiego sprawcy oraz gromadzą materiał dowodowy – dodaje rzecznik gostyńskiej policji.

Andrzej Borowiak, rzecznik wielkipolskiech policjantów, mówi wprost, że 34-latek to miejscowy pszczelarz.

Zarówno zatrzymanemu mężczyźnie, jak i jego kompanowi grozi do 5 lat pobawienia wolności.

Pszczelarz swoje straty wyliczył na około 44 tys. zł.

Turek. Prokuratura oskarża rolnika o upadek pszczół?

Prokuratura Rejonowa w Turku w Wielkopolsce prowadzi śledztwo ws. zatrucia rodzin pszczelich w miejscowości Brudzew. Zdaniem śledczych, trop prowadzi do rolnika, który opryskał pole rzepaku środkami ochrony roślin.

Padło 50 proc. pszczół z rodzin pszczelich, z których każda liczyła od 80 tys. do 100 tys. owadów. Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Koninie, owady padły także w innych pasiekach. Jeden z pszczelarzy stracił 90 tys., a kolejny 150 tys. pszczół.

Michał Czubak
Fot. KPP Gostyń

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 10:50