Po skontrolowaniu ładunek inspektorzy ujrzeli taki widok.ITD Olsztyn
StoryEditorpolicja

Wiózł kombajn w kawałkach na Ukrainę. Inspekcja uznała, że to odpad

12.05.2025., 09:30h

Miał być kombajn, a były odpady i to także uznane za niebezpieczne. Transport z USA na Ukrainę został zablokowany w Polsce.

Gdynia. ITD zatrzymała kombajn w częściach

Rutynowa kontrola przeprowadzona przez Inspekcję Transportu Drogowego na krajowej drodze S7 koło Gdyni zakończyła się zatrzymaniem pojazdu ciężarowego. Funkcjonariusze zatrzymali ukraińskiego przewoźnika, który pod pozorem transportu „używanych części maszyn rolniczych” z USA na Ukrainę przemycał niebezpieczne odpady, łamiąc międzynarodowe i polskie przepisy.

Kombajn nadawał się tylko na złom

Podczas oględzin naczepy członu pojazdu stwierdzono, że metalowe elementy kombajnu były skorodowane, zanieczyszczone substancjami ropopochodnymi i układane bez zachowania zasad bezpieczeństwa. Przewody hydrauliczne i elektryczne miały uszkodzone izolacje, a śruby i nakrętki luzem leżały na podłodze. Dodatkowo zauważono wycieki mazistej substancji spod naczepy, co wskazywało na ryzyko skażenia środowiska.

image
Pryszczyca

Rolnicy biją na alarm: kontrole przy pastwiskach mogą rozsiać pryszczycę

Inspektorzy uznali, że ze względu na stan techniczny i charakter zanieczyszczeń ładunek stanowił odpady niebezpieczne. Zgodnie z polskim prawem ich transport wymaga specjalnego oznakowania, szczelnego opakowania oraz pisemnej zgody Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOS). Kierowca, obywatel Ukrainy, nie przedstawił jednak wymaganego dokumentu.

"W związku z powyższym pojazd członowy skierowano na parking strzeżony, gdzie pozostanie do czasu uiszczenia kaucji na poczet kary pieniężnej, a także wykonania decyzji Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, który został powiadomiony o nielegalnym transporcie i podejmie dalsze kroki w sprawie." - czytamy na stronie ITD w Olsztynie.

Michał Czubak

fot. ITD Olsztyn

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
07. czerwiec 2025 02:59