StoryEditorogród

Dlaczego warto pomalować pnie drzew już w grudniu?

09.12.2021., 12:12h
Niektórzy uważają, że jest to związane z estetyką, bo pobielone pnie wyglądają schludnie, inni uważają, że tym sposobem zwalczamy szkodniki. Obie wersje są błędne. Pnie drzew bielimy, by uniknąć następstw wahań temperatury, czyli głównym celem bielenia jest ochrona przed przemarznięciem i tworzeniem się ran i pęknięć.

Na pniach ziarnkowych tworzą się rany, pestkowe bronią się gumozą. Przyczyn tworzenia ran, które stają się otwartą drogą dla wnikania patogenów chorobotwórczych, powinniśmy się doszukiwać w silnym nagrzewaniu pni drzew przez operacje promieni słonecznych.

Słońce i mróz najmniej groźne w okresie grudzień - styczeń

Pod wpływem temperatury w pniu dochodzi do rozhartowania się tkanek, zwiększenia zawartości wody oraz wznowienia wzrostu na skutek naturalnego zakończenia fazy spoczynku. Nocą, gdy temperatura gwałtownie spada, silnie nagrzane tkanki przemarzają. Szczególnie narażone są powierzchnie pni od strony południowej i południowo-zachodniej. Nawet częściowe uszkodzenie kory, młodego drewna i miazgi przewodzącej składniki pokarmowe i wodę od korzeni do korony i odwrotnie, prowadzi do zubożenia rośliny.

W naszych warunkach klimatycznych drzewa i krzewy owocowe najbardziej są odporne na mróz w okresie grudzień-styczeń, z czasem ją tracą i stają się podatne na działanie mrozów. Biały kolor odbija promienie słoneczne, dzięki czemu drewno się nie nagrzewa, a nieobielony pień pochłania światło. W efekcie pod wpływem wahań temperatury ulega uszkodzeniu kora, która odstaje od drewna, pęka, złuszcza się i odpada, odsłaniając drewno.

Staromodny sposób - wapno z gliną - liczy się termin bielenia

Starą metodą stosowaną już przez naszych przodków było bielenie pni wapnem gaszonym z dodatkiem gliny. Warunkiem powodzenia jednak jest moment, kiedy zabieg wykonamy. Najczęściej popełnianym błędem jest zbyt późne bielenie, które powinniśmy wykonać na przełomie listopada i grudnia, choć dopuszczalne jest bielenie przez cały grudzień. W miarę zmywania farby z pni przez opady deszczu należy je niezwłocznie powtórzyć.

Wapno do bielenia jest dostępne w sklepach ogrodniczych. Postępujemy z nim według instrukcji podanej na opakowaniu – do uzyskania konsystencji gęstej śmietany. Możemy również do tego celu wykorzystać wapno palone. Przygotowujemy miksturę z 3 kg wapna palonego rozpuszczonego w 10 l wody. Dodajemy trochę rozrobionej gliny, ok. 10% emulsji, która jest trudniej zmywalna i pozwala na dłuższą trwałość mieszaniny, lub klajster z mąki plus trochę krowieńca. Dzięki tym dodatkom wapno nie ulegnie tak łatwo zmyciu przez deszcz czy śnieg. Tą miksturą pokrywamy pnie drzew za pomocą pędzla, najlepiej ławkowca o długim włosiu. Najpierw jednak czyścimy pień szczotką, wymiatając kokony i zimujące jaja szkodników pochowane w załamaniach kory. Teraz pokrywamy miksturą dokładnie cały pień od ziemi po nasadę konarów. Zabieg przeprowadzamy w dni pogodne i bezmroźne.

Do malowania powierzchni najlepszy jest tzw. ławkowiec

  • Do malowania powierzchni najlepszy jest tzw. ławkowiec

Małgorzata Wyrzykowska

Zdjęcie: Małgorzata Wyrzykowska

Oprac. Natalia Marciniak-Musiał na podstawie artykułu Małgorzaty Wyrzykowskiej pt. Nie czekaj – już w grudniu pomaluj pnie drzew, który ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 49/2021 na str. 59. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 14:32