StoryEditorObory

Jak rolnikom spod Środy Wlkp. udało się oszczędzić na nowej oborze?

31.10.2022., 14:10h
W grudniu miną 2 lata od kiedy Karolina i Dawid Janasikowie wybudowali nową oborę uwięziową na 52 krowy. Zaoszczędzili dzięki temu, że dobudowali ją do istniejącego budynku, a więc nie musieli wznosić jednej ze ścian bocznych. Kolejnym sposobem na cięcie kosztów był wybór dachu jednospadowego.

Jak udało się hodowcom obniżyć koszty zasiedlenia obory?

Budowa obory to jedno, ale kosztowne jest też jej zasiedlenie, nam udało się i tu nie ponieść zbyt dużych kosztów. Wszak gdy obora była gotowa, akurat produkcję mleka zakończyli teściowie i do nowej obory wprowadziliśmy 19 krów od teściów oraz własne mlecznice i to w zupełności wystarczyło. Koszt budowy i wyposażenia obory wyniósł 450 tys. zł, czyli poniżej 9 tys. zł w przeliczeniu na jedno legowisko. Dziś byłoby to co najmniej 200 tys. zł więcej. Sama płyta warstwowa dachowa podrożała o 50% – wyjaśnił
Dawid Janasik.

Paszowóz w przyszłym roku

Obora o wymiarach 15 x 31 m, o powierzchni ponad 450 m2, posiada stół paszowy szeroki na 4 m. Daje więc możliwość swobodnego przejazdu i żywienia z wozu paszowego dawką TMR. Jednak póki co pasze zadawane są w sposób tradycyjny.

Nie da się wszystkich inwestycji przeprowadzić od razu, bezpieczniej jest zrobić to w etapach. Obecnie rozglądamy się za paszowozem do przetestowania w warunkach naszej obory. Zakup takiej maszyny planujemy na przyszły rok, podobnie jak budowę płyty obornikowej. Legowiska ścielimy słomą a obornik wypyc...

Pozostało 74% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
30. kwiecień 2024 04:50