Ptaki wyjadają plony. Rolnicy mają tego dość i apelują o pilne działaniaSzymon Sargalski/samoobrona
StoryEditorPomoc dla rolników

Dopłaty bezpośrednie mają łatać dziury po ptakach? Rolnicy: dość tego

13.06.2025., 12:00h

Dzikie ptaki pustoszą pola w całej Polsce. Gęsi, żurawie, łabędzie, a nawet gawrony wyjadają uprawy zbóż, kukurydzy i rzepaku. Rolnicy są zostawieni sami sobie. Niestety, nie mają prawa do odszkodowania, nie mogą ich odstraszać, a ministerstwo klimatu sugeruje, że dziury po żerujących ptakach mają załatać dopłaty bezpośrednie. Dlatego rolnicy biorą sprawy w swoje ręce.

Ptaki wyjadają rolnikom plony, a państwo bezradne

Problem dzikich ptaków niszczących plony rośnie z roku na rok. Największe szkody powstają podczas wiosennych i jesiennych migracji. Wtedy ptaki masowo lądują na polach, gdzie w krótkim czasie potrafią dosłownie „wyczyścić” zasiewy do zera.

– Jak na 5 ha siądzie 60 tysięcy gęsi, to po trzech godzinach nie ma nic. Zostaje goła ziemia. Gęsi zjadają wszystko, co zielone. Nawóz rozsiany, paliwo zużyte, a plonów brak – mówi Dariusz Ciochanowski, rolnik z Podlasia. Jak dodaje, najpierw ptaki rzucają się na pszenicę, potem pszenżyto, a na koniec rzepak.

Podobne doświadczenia ma Stefan Popielecki z Lubrzy w woj. lubuskim, któremu łabędzie zniszczyły 2,5 hektara pszenicy.

– Z tej plantacji już nic nie będzie. Łabędzie zjadły liść flagowy i pęd główny. Już jesienią nadleciały gęsi i zaczęły wyżerać, a teraz łabędzie dokończyły dzieła – mówi z żalem. 

image
Ptaki wyjadają plony. Rolnicy mają tego dość i apelują o pilne działania
FOTO: Szymon Sargalski/samoobrona

Dopłaty bezpośrednie mają łatać dziury po żerujących ptakach?

Choć ptaki, które niszczą plony, są pod ścisłą ochroną gatunkową, to rolnicy nie mają żadnych narzędzi, by się przed nimi bronić. Nie mogą ich przepłaszać, nie mają prawa do rekompensaty. Ministerstwo klimatu twierdzi, że szkody są „rekompensowane” przez dopłaty bezpośrednie. Problem w tym, że pieniądze z dopłat miały wspierać produkcję rolną, a nie łatać dziury po żerujących ptakach.

Mimo że sprawa znana jest od lat, żaden rząd nie wprowadził systemowych rozwiązań. Nie ma funduszu odszkodowawczego, nie ma też ścieżki prawnej umożliwiającej ubieganie się o zwrot poniesionych strat.

Rolnicy apelują, gdzie mogą. Samoobrona składa oficjalne pismo

W związku z coraz większym problemem dzikich ptaków rolnicy z Warmii i Mazur ze Związku Zawodowego Rolnictwa „Samoobrona” apelują do ministerstwa rolnictwa, do ministerstwa klimatu i wielu innych urzędów o pilne działania. 

W piśmie opisują zniszczenia, dokumentują je zdjęciami i domagają się zgody na odstraszanie ptaków, odszkodowań oraz zmian w przepisach.

– Nasze uprawy są niszczone już na etapie wschodów. W wielu przypadkach całkowicie zniszczone zostają prace agrotechniczne, na które rolnicy ponieśli znaczne nakłady: nawozy, materiał siewny, paliwo i robocizna. Rolnicy są bezradni wobec działań tych ptaków. Brak narzędzi ochrony, brak możliwości odstraszania, a przede wszystkim brak jakiejkolwiek ścieżki rekompensaty sprawiają, że sytuacja staje się społecznie i gospodarczo nie do zaakceptowania – czytamy w apelu podpisamym przez Szymona Sargalskiego, przewodniczącego Samoobrony Warmii i Mazur.

image
Ptaki wyjadają plony. Rolnicy mają tego dość i apelują o pilne działania
FOTO: Szymon Sargalski/samoobrona

Nie tylko Warmia i Mazury. Problem z ptakami ogólnopolski

Choć inicjatywa wyszła z północy kraju, to problem jest powszechny i dotyczy niemal wszystkich regionów Polski. Rolnicy z Podlasia, Mazowsza, Lubuskiego, Pomorza i Kujaw regularnie zgłaszają szkody spowodowane przez dzikie ptaki. Wszędzie słyszą to samo: „nic się nie da zrobić”.

Jeśli sytuacja się nie zmieni, coraz więcej gospodarstw będzie zmuszonych do ograniczania zasiewów lub całkowitej rezygnacji z upraw na terenach najczęściej nawiedzanych przez ptaki. 

image
Ptaki wyjadają plony. Rolnicy mają tego dość i apelują o pilne działania
FOTO: Szymon Sargalski/samoobrona

Będą odszkodowania za ptaki? Jest projekt ustawy

Na szczęście coraz więcej organizacji rolniczych zapowiada dalsze działania. Apelują do rządu, parlamentarzystów, organizacji ochrony przyrody, a nawet rozważają pozwy przeciwko Skarbowi Państwa.

Powstał też projekt ustawy o rekompensatach za szkody wyrządzone przez ptaki. Został zaprezentowany w czerwcu podczas posiedzenia sejmowej komisji ochrony środowiska i komisji rolnictwa.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:36