120 zajączków wielkanocnych z bel słomy stanęło wokół miasta

Bocholt to 74 tys. miasto zlokalizowane tuż przy granicy z Holandią. Z okazji Świąt Wielkanocnych i 800 -lecia miasta wokół miasta, w różnych jego punktach i przy drogach, stanęło aż 120 wielkanocnych zajączków wykonanych z bel słomy. W ustawieniu wielkanocnych ozdób brało udział 800 osób, a nad całym wydarzeniem czuwa Towarzystwo Rolnicze Bocholt.  Tegoroczna akcja z zającami to kontynuacja świetnie przyjętej przez mieszkańców Bocholt zeszłorocznej kampanii - wtedy na ulicach pojawiło się 55 słomianych zajączków. Tym razem jest ich aż 120! 

Liczne zające witają podróżnych z daleka

Słomiane zające wielkanocne licznie witają podróżnych i mieszkańców już z daleka. Przybierają one różne pozycje: jedne siedzą na łąkach, inne stoją do góry nogami. Jedno jest pewne - wolontariusze biorący udział w akcji, wykazali się niezwykłą kreatywnością w ich ustawianiu.

Zwiedzanie miasta w celu znalezienia słomianych zajęcy można rozpocząć z dowolnego miejsca. Organizatorzy zadbali o każdy szczegół - to oni wybrali lokalizacje, czyli tzw. hotspoty, koordynowali budowę zajęcy ze słomy i zdigitalizowali trasy, które przebiegają przez wszystkie 11 dzielnic miasta i Centrum. Cała trasa liczy aż 139 km i jest podzielona na 4 różne warianty, które są dostępne w aplikacji Komoot. Najlepszym środkiem transportu w poszukiwaniu symboli Wielkiej Nocy w Bocholt jest rower. Jednak, jeżeli ktoś zdecyduje się na samochód, to największe wrażenie można osiągnąć wieczorem. Każda lokalizacja jest oświetlona, więc na pewno mieszkańcy nie przeoczą słomianych zajęcy.

Jedno jest pewne, to ciekawy i nietypowy sposób na spędzenie wieczoru w gronie rodziny i znajomych. Kampania rozpoczęła się 8 kwietnia i potrwa do 19 kwietnia 2022 roku.

Pole staje się łąką kwiatów

Co więcej, w Bocholt potrafią robić dobry marketing. Lokalni urzędnicy ramię w ramię z rolnikami ze Stowarzyszenia Rolniczego Miasta Bocholt zorganizowali przy tej okazji tematyczną kampanię społeczną związaną z "wielkanocnym zajączkiem". Za każde ofiarowane euro rolnicy z Bocholt przekształcają 1 m² pola w łąkę kwietną.

Szukanie zajęcy w mieście to także sposób o zadanie o dobre samopoczucie i zdrowie fizyczne jego mieszkańców. Podobne działania mające na celu lokalną aktywizację, są także podejmowane przez liczne organizacje społeczne działające na terenie Bocholt. Swoją cegiełkę dołożyły także młodzieżowe i kobiece grupy z okolicznych wsi.


Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
na postawie Bocholt: Osterhasen aus Strohballen
Fot. Wochenblatt.de