
Rynek mleka pod ostrzałem pryszczycy
Kwiecień br. nie był łatwy dla europejskich producentów mleka. Szczególnie mocno odczuły to Węgry i Słowacja, w których to państwach rolnicy ponieśli wielomilionowe straty spowodowane wybuchem pryszczycy.
Jak informowaliśmy w artykule: „60 milionów litrów mleka mniej przez pryszczycę. Jak to wpłynie na ceny?”, Słowacja po przeznaczeniu do likwidacji 6 dużych gospodarstw, z czego 5 specjalizujących się w produkcji mleka, straciła ok. 60 mln l surowca stanowiącego ok. 7% całkowitej rocznej produkcji.
W związku z zaistniałą sytuacją pojawiła się obawa, czy na rynku nie zabraknie mleka, jednak słowaccy analitycy stwierdzili, że poniesiona strata nadal mieści się w normie i nie ma większego wpływu na rynek, a gorzej byłoby, gdyby wirus został wykryty w Polsce.
– Z pewnością odczujemy to, jeśli pryszczyca się rozprzestrzeni. Gdyby rozprzestrzeniło się na Polskę, która dostarcza około dziewięciu procent tego towaru w UE, cała Europa odczułaby niedobór, co z pewnością miałoby wpływ na ceny – informował Andrej Gajdoš, przewodniczący Słowackiej Izby Rolno-Spożywczej w rozmowie dla tvnoviny.sk.
Rynek mleka odczuwa skutki wojny celnej Chin i USA
Również w kwietniu prezydent USA Donald Trump podjął decyzję o nałożeniu ceł na wszystkie kraje zagraniczne. Ostatecznie zrezygnował jednak z pomysłu nałożenia ceł na 90 dni na wszystkie państwa zagraniczne za wyjątkiem Chin, na które nałożona stawka celna wynosi obecnie 125%.
O możliwych konsekwencjach chińsko-amerykańskich utarczek pisaliśmy w artykule: Napięcia handlowe już mieszają na rynkach mleczarskich. "Kompletna demolka sera cheddar". Jak informował wówczas Artur Puławski, unijni producenci mleka właściwie nie mogą przewidzieć, czego spodziewać się w nadchodzącej przyszłości.
– Owszem, tworzą się pewne nowe szanse, jednak pewnego rodzaju zamieszanie już dotyka producentów w poszczególnych krajach unijnych. W przypadku polskich zakładów właściwie zamiera niewielki, aczkolwiek występujący handel serami z odbiorcami po drugiej stronie oceanu. Kompletna demolka dotyczy niektórych kategorii asortymentowych jak ser cheddar. W Europie Zachodniej pojawiają się ogromne ilości tego rodzaju sera wyprodukowane w Irlandii, a które wcześniej były wysyłane do USA. Bez wątpienia o tego rodzaju przetasowaniach w najbliższych tygodniach będzie jeszcze dość głośno – pisał Puławski.
Zobacz też: Ta decyzja wywoła kryzys w mleczarstwie
Prognozy krótkoterminowe dla rynku mleka na 2025 r.
Zdaniem ekspertów Banku Pekao S.A., w nadchodzących miesiącach nie powinna wystąpić nadpodaż, a światowe zapotrzebowanie na produkty mleczne wzrasta. Obniżenie popytu w Chinach mają zrekompensować mniejsze rynki.
Prognozuje się, że unijny, w tym polski, przemysł mleczarski będzie miał utrudnioną ścieżkę prowadzącą do podnoszenia cen sprzedaży, „co będzie wynikało z konieczności utrzymania konkurencyjności na rynku globalnym”.
Ponadto przewidywana jest stabilizacja sytuacji finansowej krajowej branży, o czym więcej przeczytasz w raporcie Banku Pekao S.A.
Jakie były ceny mleka w kwietniu?
Jak co miesiąc Główny Urząd Statystyczny opublikował zestawienie średnich cen skupu mleka dla poszczególnych województw w Polsce. Z przeprowadzonej analizy wynika, że najwyższa stawka była w woj. podlaskim, gdzie rolnicy za litr mleka otrzymali 2,38 zł, a najniższa w woj. małopolskim, gdzie mleko skupowano w cenie 2,15 zł/l. Średnia cena skupu mleka w kraju wyniosła 2,27 zł i była o 0,4% niższa niż w poprzednim miesiącu, ale o 12,1% wyższa w stosunku do analogicznego okresu minionego roku.
Średnie ceny skupu mleka w poszczególnych województwach w Polsce w kwietniu 2025 r. były następujące:
- dolnośląskie: 2,28 zł/l (spadek o 0,02 zł/l);
- kujawsko-pomorskie: 2,20 zł/l (bez zmian);
- lubelskie: 2,25 zł/l (spadek o 0,01 zł/l);
- lubuskie: 2,29 zł/l (wzrost o 0,01 zł/l);
- łódzkie: 2,18 zł/l (bez zmian);
- małopolskie: 2,15 zł/l (wzrost o 0,01 zł/l);
- mazowieckie: 2,25 zł/l (spadek o 0,05 zł/l);
- opolskie: 2,27 zł/l (spadek o 0,03 zł/l);
- podkarpackie: 2,21 zł/l (spadek 0,01 zł/l);
- podlaskie: 2,38 zł/l (wzrost o 0,01 zł/l);
- pomorskie: 2,20 zł/l (wzrost o 0,02 zł/l);
- śląskie: 2,27 zł/l (spadek 0,01 zł/l);
- świętokrzyskie: 2,21 zł/l (spadek o 0,01 zł/l);
- warmińsko-mazurskie: 2,33 zł/l (wzrost o 0,03 zł/l);
- wielkopolskie: 2,23 zł/l (wzrost o 0,02 zł/l);
- zachodniopomorskie: 2,18 zł/l (spadek 0,03 zł/l).
Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. GUS, TPR