StoryEditorSadownictwo

SGGW dostała dotacje na lepsze zagospodarowanie mini kiwi

15.02.2021., 11:02h
SGGW i jej partnerzy otrzymali dotacje na lepsze zagospodarowanie owoców mini kiwi po ich zbiorze. Ma ono obejmować odpowiednie przechowanie oraz sortowanie owoców w sposób automatyczny. W ramach projektu naukowego chcą popularyzować uprawę mini kiwi w Polsce. Jakimi właściwościami charakteryzuje się aktinidia? Dlaczego warto poznać te owoce?

SGGW otrzymało dotacje na opracowanie nowych metod przechowywania i sortowania mini kiwi

Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego pod kierunkiem prof. SGGW dr hab. Piotra Lachoty do stycznia 2021 r., dzięki dofinansowaniu ARMIR, realizuje projekt pt. „Opracowanie optymalnej technologii pozbiorczej dla owoców  r. mini kiwi (Actinida arguta) oraz prototypu modułu nieinwazyjnie sortującego owoce pod względem stopnia dojrzałości (MODOM)”

Głównymi celami prac nad projektem popularyzującym uprawę mini kiwi jest:

  1. opracowanie optymalnej procedury pozbiorczej dla tych nowych owoców (w tym reżim temperaturowy po zbiorze, procedura sortowania i warunki długotrwałego przechowywania chłodniczego)
  2. zaprojektowanie i wykonanie prototypu modułu sortującego owoce mini kiwi nieinwazyjnie pod względem stopnia dojrzałości (opracowanie i walidacja algorytmów oceny stopnia dojrzałości owoców oraz budowa w pełni sprawnego prototypu automatycznego urządzenia sortującego z modułem wizyjnym).

Na konsorcjum badawcze składają się: SGGW,  Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie oraz plantator mini kiwi z woj. mazowieckiego.

Pasjonatem i naukowym znawcą owoców minikiwi, a zarazem także prezesem Stowarzyszenia Plantatorów MiniKiwi w Polsce jest dr hab. Piotr Lachota.

Mini kiwi zyskuje na popularności w Polsce

Plantacje minikwi w Polsce są rzadkie, a sam owoc jest mało znany, lecz zyskuje na popularności.

Aktinidia ostrolistna (Actinidia arguta), czyli minikiwi to roślina pnąca, naturalnie występująca w świetlistych lasach Chin Północno-Wschodnich, wschodniej Syberii, północnej Japonii i Korei. Niewielkie owoce minikiwi są jadalne i bardzo podobne do swoich egzotycznych kuzynów. W przeciwieństwie do klasycznego kiwi maja ich skórka także jest  jadalna. Aktinidia charakteryzuje się bogactwem składników bioaktywnych, w tym wit. C, polifenoli i aktinidin, które pozytywnie wpływają na układ pokarmowy i sercowo-naczyniowy.

Swoją cegiełkę w tworzeniu odmian dołożyło SGGW. Badacze opracowali nową odmianę Bingo – bardzo łatwą w uprawie, wolną od większości chorób i nie wymagającą silnej ochrony chemicznej. A co najważniejsze jej owoce przyciągają wzrok.

Mini kiwi – uprawa kosztowna w założeniu, ale może być opłacalna

Pierwsza plantacja minikiwi w Polsce powstała w 2011 r. koło Grójca. Obecnie na naszym terenie tych upraw, zróżnicowanych pod względem wielkości powierzchni, jest kilkanaście.  Największa uprawa prowadzona jest w Siedlcu w woj. wielkopolskim. Minikiwi jest ciekawą alternatywą dla upraw sadowniczych, chociaż kosztowną w założeniu.

Roślina dwupienna nie tolerującą przymrozków

Jest to roślina dwupienna, wymagająca żyznego podłoża o pH 5,5–6,5 i stałej wilgotności. Nie toleruje suszy. Krzewy aktinidii są wrażliwe na przymrozki, więc sadzi się je dopiero w maju. Roślina kwitnie po ok. 2 latach. Owoce różnych odmian aktinidii dojrzewają głównie na przełomie września i października. Najbardziej wymagającymi zabiegami w uprawie są zimowe cięcia pielęgnacyjne, które należy przeprowadzić pod koniec lutego.

Na rynku dostępnych jest kilka odmian, m.in. Geneva, Weiki i Ananasnayę, Bingo, Jumbo i Lucy. 

Więcej informacji o uprawie minikiwi i wyzwaniami z nią związanymi w artykułach pod adresem: Aktinidia czyli minikiwi - czy warto ja uprawiać.

 

Oprac. Natalia Marciniak-Musiał

Zdjęcie: SGGW

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 17:55