StoryEditorWiadomości rolnicze

Rosjanie zniszczyli największą w Europie fermę drobiu. Z głodu padło 4 mln kur

14.04.2022., 16:04h
Rosyjscy okupanci odcięli od prądu i od świata największą w Europie fermę drobiu na Ukrainie. Przez ich okrucieństwo z pragnienia i głodu padło aż 4 miliony kur. Region obawia się katastrofy ekologicznej.

Okrucieństwo Rosjan. Doprowadzili do śmierci 4 mln kur na największej fermie na Ukrainie 

Wojna w Ukrainie ma swoje opłakane skutki także w branży rolnej. Informowaliśmy Was m.in. o bestialstwie Rosjan, którzy zniszczyli farmę mleczną i o tym, że Rosjanie zaminowują ukraińskie ciągniki.

Teraz agresor doprowadził niemal do katastrofy ekologicznej w obwodzie chersońskim. Tam na dużej fermie drobiu Czarnobajowska należącej do agroholdingu Ukrlandfarming w wyniku ostrzału przez okupanta wyłączono prąd. Chociaż ferma posiada jedenaście generatorów prądu, które mogłyby być włączone w sytuacji awaryjnej, zabrakło paliwa, które także nie mogło być dostarczone do gospodarstwa. Właściciele zostali więc pozbawieni możliwości karmienia drobiu i eksportu gotowych produktów. W związku z tym cztery miliony kur padło.

- Około 4 miliony kur zmarło już w jednym z największych i najnowocześniejszych w Europie przedsiębiorstw zajmujących się produkcją jaj kurzych - poinformowała rzecznik praw obywatelskich Ukrainy Ludmiła Denisowa.


Kierownik fermy zakopuje padłe kury z narażeniem życia

Chornobajevskaja przed wojną ferma eksportowała około miliarda jaj rocznie. Teraz kierownik przedsiębiorstwa rolnego, Andrij Chirkow, zamiast produkcją, zajmuje się kopaniem dołów i zakopywaniem martwych zwierząt, żeby zminimalizować skażenie miejscowego wodociągu substancjami powstałymi z padliny, jak opisuje Wall Street Journal.

Chirkov ciągnikiem z przyczepą wozi na pole w pobliżu obiektu padłe ptaki i zakopuje je w głębokich dołach. Nieustannie przy tym ryzykuje, kontynuując pracę w bezpośrednim sąsiedztwie rosyjskich żołnierzy, którzy, jak mówi, już wcześniej do niego strzelali.

- Po prostu przyszli, trzymając przed sobą lufy karabinów maszynowych i zabrali klucze – mówi kierownik fermy. 

Jechali po paszę, zostali ostrzelani

Następnego dnia żołnierze zatrzymali ciężarówki załadowane paszą dla zwierząt, pozostawiając gospodarstwo z zaledwie dwudniowymi zapasami.

Pracownicy próbowali zorganizować świeże zapasy paszy z najbliższej mieszalni pasz, ale w drodze powrotnej zostali ostrzelani przez rosyjskich żołnierzy, więc zaniechali prób transportu. Zamiast tego zaczęli rozdawać kury i jajka innym rolnikom w regionie oraz osobom, które przybywały na fermę, żeby same je sobie pozbierać. Rozdano ok. 1,45 miliona jaj i 90 000 kur. Ale kolejne 4 mln zostało w kurnikach...

Rosjanie okradli fermę drobiu

Denisowa poinformowała też, że okupanci obrabowali firmę i wywieźli prawie cały sprzęt. Obecnie nie jest możliwe wznowienie działalności przedsiębiorstwa.

oprac. al na podst. agrarheute.com
fot. Twitter/ZOONewstv, Andriy Chirkov

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 01:23